- W dniach 12-14 maja doszło w Łodzi do ataku na furgonetkę fundacji Pro-Prawo do życia.
- Pojazd prezentujący baner informacyjny o pedofilii został zaatakowany przez grupę aktywistów LGBT.
- Zajechali oni drogę furgonetce, a z samochodu wyskoczył agresywny mężczyzna.
- Oprócz kierowania w stronę kierowcy wulgaryzmów, doszło również do fizycznej napaści.
- Wolontariusz został oblany napojem alkoholowym.
- Napastnik próbował również uszkodzić baner, lecz kierowca obezwładnił go gazem pieprzowym.
- Zobacz także: Raport z polsko-białoruskiej granicy. 23 imigrantów próbowało przedostać się do Polski
Do niebezpiecznej sytuacji doszło podczas przejazdu furgonetki fundacji Pro-Prawo do życia. Jeden z aktywistów LGBT zajechał drogę i za pomocą krzyków i gróźb próbował przeszkodzić w pracy wolontariuszy.
Jeden z agresywnych aktywistów LGBT zablokował przejazd naszej furgonetki i za pomocą krzyków oraz gróźb próbował zmusić naszych wolontariuszy do zakończenia działań. Agresor był niezwykle wulgarny, zachowywał się jak w amoku
– podaje fundacja.
Napastnik otworzył również puszkę z piwem, a jej zawartością oblał wolontariuszy znajdujących się w środku furgonetki. Szukał on również miejsc, które mógłby uszkodzić po czym próbował zniszczyć plandekę. Kierowca zareagował na agresję napastnika i w samoobronie skorzystał z gazu pieprzowego. Ponadto towarzysząca mu kobieta ukradła kluczyki ze stacyjki.
Otworzył jedną z puszek z piwem i wlał jej zawartość do środka naszej furgonetki, po czym zaczął oglądać pojazd szukają miejsc, które mógłby zniszczyć. Po chwili zaczął demolować plandekę naszego auta. Kierowca wyskoczył z szoferki i użył gazu przeciwko napastnikowi, który zaczął go gonić. Na szczęście po chwili gaz zaczął działać i obezwładnił chuligana. W tym samym czasie towarzysząca mu kobieta ukradła ze stacyjki kluczyki do furgonetki
– dodano w komunikacie.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
stronazycia.pl