McDonald's wycofuje się z Rosji. "To była trudna decyzja"

Koncern McDonald's poinformował, że wycofuje się z Rosji po 32 latach działania. Decyzja ma związkiem z rosyjską inwazją na Ukrainę. Już wcześniej, po wybuchu wojny, amerykańska firma zawiesiła swoją działalność na rynku rosyjskim.

Po napaści na Ukrainę większość krajów w tym Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję sankcje ekonomiczne i gospodarcze.
Wiele firm z Zachodu zostało zmuszonych do rezygnacji z rosyjskiego rynku.
Jak podaje Bloomberg, kierownictwo amerykańskiej sieci fast-foodowej postanowiło zamknąć 850 lokali.
W całej Rosji zatrudniano łącznie 62 tys. pracowników.
Firma poszukuje obecnie klienta, który zdoła wykupić kilkaset restauracji.
Zobacz także: Wstępne porozumienie ws. KPO. Bruksela czeka na odpowiedź Warszawy

Jak podaje Bloomberg, McDonald’s, który w Rosji ma 850 restauracji i zatrudnia 62 tys. pracowników podjął decyzję o sprzedaży swojego biznesu. W oświadczeniu McDonald’s stwierdził, że biznes w Rosji nie jest już możliwy do utrzymania oraz nie jest zgodny z wartościami jakie wyznaje firma.

Spółka z siedzibą w Chicago ogłosiła na początku marca, że czasowo zamyka swoje restauracje w Rosji, ale jednocześnie zapowiedziała, że nadal będzie płacić pracownikom.

W poniedziałek firma ogłosiła, że szuka lokalnego inwestora, który mógłby przejąć biznes. Nie doprecyzowano jednak, kto mógłby wyłożyć sporą sumę na zakup lokali.

Trudna decyzja dla kierownictwa

Dyrektor generalny McDonald’s podkreślił w oświadczeniu, że decyzja o sprzedaży była trudna. Jednocześnie w oświadczeniu podkreślono, że jest to decyzja zgodna z wartościami firmy.