- Marek Jakubiak w rozmowie z portalem dorzeczy.pl omawiał kwestie bieżące związane z Ukrainą
- Polityk podkreślił, że NATO powstało jako sojusz obronny przed ambicjami Układu Warszawskiego
- Jakubiak twierdzi, że “Rosjanie odwracają kota ogonem” wyrażając obawy planami rozszerzenia NATO o Finlandię i Szwecję
- Prezes Federacji dla Rzeczpospolitej uważa, że Berlin otrzymał informacje dotyczące ataku na Ukrainę na długo przed 24 lutego
- Zobacz także: Krzysztof Przepiórka, Mariusz Gosek i Paweł Rakowski w MN [+OGLĄDAJ NA ŻYWO]
Marek Jakubiak: Niemcy znali datę inwazji
Mam przekonanie, że Niemcy wiedzieli o tym, że Ukraina zostanie zaatakowana i znali datę. Dlatego Angela Merkel oraz inni politycy niemieccy jeździli do Moskwy.
– stwierdza polityk.
Po prostu w tym dobrobycie im się w głowach pomieszało i uważają, że żadne zagrożenia światowe ich nie dotyczą. A tak naprawdę Ukraińcy, to powinni się poddać, jak twierdzili niemieccy intelektualiści. (…) Gdyby nie ogólnoświatowy trend wspierania Ukrainy i krytykowania Rosjan, to Francja czy Niemcy zachowywałyby się zupełnie inaczej, a może nawet inaczej pomagaliby Rosji.
– dodał były kandydat na prezydenta.
Jakubiak odniósł się również do gróźb Moskwy wobec Finlandii i Szwecji, które od wielu tygodni wyrażają zamiara przystąpienia do NATO.
Rosjanie odwracają kota ogonem, ogłaszając światu, że czują się zagrożeni planami rozszerzenia NATO o Finlandię i Szwecję. Widać po Ukrainie, kto kogo atakuje, kto atakował Gruzję, kto pali, morduje i gwałci i przed kim należy być zabezpieczonym. Ja bym nie brał pod uwagę takiego straszenia, co stosują Rosjanie.
– zauważył prezes FdR.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy