- Wołodymyr Zełenski zamieścił w mediach społecznościowych kolejne nagranie, w którym wystąpił z apelem do Ukraińców
- Prezydent Ukrainy przekazał, że rozmawiał telefonicznie z ministrami spraw zagranicznych Holandii i Niemiec
- Zełenski złożył hołd pierwszemu prezydentowi Ukrainy Łeonidowi Krawczukowi, który zmarł w ostatni wtorek
- Zobacz także: Donald Trump wróci na Twittera? Elon Musk zabrał głos
Wołodymyr Zełenski z apelem do rodaków
Rozmawialiśmy o wzmocnieniu Ukrainy, o szybszym zakończeniu tej wojny. Omówiliśmy też szczegóły dotyczące tego, jak nasi przyjaciele mogą włączyć się w powojenną odbudowę Ukrainy.
– mówił ukraiński przywódca.
Jestem im również wdzięczny za wznowienie pracy ambasad w naszej stolicy. Jest to ważny gest, który potwierdza zaufanie Europy do przyszłości Ukrainy. W sumie w Kijowie działa już 36 misji zagranicznych.
– wskazywał.
Jestem wdzięczny wszystkim naszym obrońcom, którzy demonstrują nadludzką siłę, aby przepędzić armię najeźdźców. Kiedyś była to druga najpotężniejsza armia na świecie. Ale chcę też wezwać wszystkich naszych rodaków, a zwłaszcza tych na tyłach frontu, aby nie ulegali nadmiernym emocjom. Nie powinniśmy tworzyć atmosfery presji moralnej, przez którą codziennie oczekuje się zwycięstw.
– zwrócił się do narodu prezydent.
We wtorek zmarł pierwszy prezydent niepodległej Ukrainy, a wcześniej działacz komunistyczny Łeonid Krawczuk. W latach 1990–1991 przewodniczący Rady Najwyższej Ukraińskiej SRR i Rady Najwyższej Ukrainy. Prezydenturę Ukrainy sprawował w latach 1991–1994.
Był nie tylko politykiem. I nie tylko postacią historyczną. Był człowiekiem, który umiał znaleźć mądre słowa i wypowiedzieć je tak, aby usłyszeli je wszyscy Ukraińcy.
– ocenił Wołodymyr Zełenski, oddając hołd zmarłemu przywódcy.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy