Lisiecki krytykuje pomysł Timmermansa. “Nadchodzą czarne czasy dla rolników”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Piotr Lisiecki

Piotr Lisiecki / Fot. YouTube/MediaNarodowe

Piotr Lisiecki uważa, że proponowany przez Fransa Timmermansa pomysł dotyczący uznania gospodarstw rolnych powyżej 150 DJP za obiekt przemysłowy jest irracjonalny.
  • Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej zaproponował projekt dotyczący dużych gospodarstw rolnych powyżej 150 DJP.
  • Forsowany przez Brukselę projekt, zgodnie z opinią ekspertów, uderzy najmocniej w rolników.
  • Prezes Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz Piotr Lisiecki przypomniał, że spełnia się pomysł komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego.
  • W ubiegłym roku zaproponował on wprowadzenie opłat emisyjnych dla hodowców.
  • Zdaniem Lisieckiego ten scenariusz się obecnie spełnia, gdyż rolnicy zostaną zmuszeni do wprowadzenia tego systemu.
  • Jak wskazał, zmuszą ich do tego rosnące koszta produkcyjne, które będzie trzeba zrównoważyć.
  • Zobacz także: Chińscy hakerzy kradną sekrety handlowe zachodnim przedsiębiorstwom

Eksperci z całej Europy przekonują, że forsowany pomysł dotyczący gospodarstw rolnych powyżej 150 dużych jednostek przeliczeniowych inwentarza (DJP) przełoży się na wzrost cen żywności. To, co również jest znamienne, to fakt, że Bruksela w arbitralny sposób ustaliła poziom 150 DJP i nie poparła tego żadnymi analizami.

Będzie się to również wiązało z kosztownymi obciążeniami administracyjnymi. Wszystkie gospodarstwa powyżej tego poziomu zostaną pozbawione pomocy dobrostanowej, przez co ucierpi niemal całe europejskie rolnictwo.

Do forsowanych pomysłów się również prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego Jacek Zarzecki podczas trwania grupy roboczej “Zwierzęta Hodowlane” Copa-Cogeca. Jego zdaniem Komisja Europejska nie wspiera rodzinnych gospodarstw, które chcą się rozwijać, zamiast tego podrzuca się projekt, który skaże je na egzystencję na minimum socjalnym.

Czytaj więcej: Banki zarabiają na krzywdzie Polaków. Sommer: “Rabunek trwa i mało kto protestuje”

Lisiecki krytykuje działania KE i komisarza Janusza Wojciechowskiego

Kiedy o włączeniu produkcji rolnej do systemu opłat środowiskowych za korzystanie z CO2 wspomniał w ubiegłym roku komisarz Janusz Wojciechowski, to od razu przyszło mi do głowy, że chodzi o to, żeby obciążyć również hodowców opłatami środowiskowymi. Ten czarny scenariusz właśnie spełnia się na naszych oczach

– powiedział Piotr Lisiecki w wywiadzie dla portalu Świat Rolnika.

Jak wskazał prezes Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz pomysł Fransa Timmermansa spowoduje wprowadzenie opłat za emisję, tak jak to czynią inne zakłady produkcyjne. Nie ulega jednak wątpliwości, że na terenie Unii Europejskiej wzrosną koszta za produkcję żywności.

Myślę, że ta zapowiedź przede wszystkim pokazuje, jak bardzo wyalienowane są elity europejskie. Dzisiaj numerem jeden w debacie publicznej i światowej jest wojna Rosji z Ukrainą, a nie zupełnie marginalne z punktu widzenia klimatu na ziemi emisje z produkcji zwierzęcej

– ocenił Lisiecki.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

swiatrolnika.info

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY