Uwaga na fałszywe informacje! Generał wyjaśnia kiedy Polki idą na wojnę

Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Polki w służbie Ojczyzny

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Twitter

To nieprawda, że w razie konfliktu zbrojnego w naszym kraju Polki między 18. a 60. rokiem życia nie będą mogły wyjechać z Polski, bo pójdą na wojnę. Taka fałszywa informacja krąży po sieci i zatacza coraz szersze kręgi.
  • Po mediach społecznościowych krąży informacja o zmianie prawa o poborze do wojska polskiego
  • Według fałszywych doniesień, Polki bezwarunkowo miałyby pójść na ewentualną wojnę
  • Szef sejmowej komisji obrony narodowej Michał Jach zaprzeczył tym pogłoskom
  • Wyjaśnił, że Polki nie otrzymałyby zakazu opuszczania kraju, gdyby na naszym terytorium doszło do konfliktu
  • Generał w stanie spoczynku Bogusław Pacek wyjaśnił, że w polskim wojsku od dawna służą kobiety
  • Wskazał, że w wojsku służą kobiety jako regularni żołnierze, z wyższym stopniem, a także ochotniczki
  • Poseł Jach upatruje źródła tej wiadomości na Wschodzie, który chce destabilizacji w naszym kraju
  • Zobacz także: Władimir Putin grozi błyskawiczną reakcją. “Posiadamy odpowiednie narzędzia do obrony”

Zaprzątacie sobie głowę bankami, a tymczasem polski rząd przyjął ustawę z dnia 11 marca 2022. (…). W skrócie: Wszystkie polskie kobiety w wieku 18-60 lat idą na wojnę. Polki […] nie będą miały prawa opuścić kraju, tak jak mogły to zrobić Ukrainki

– czytamy w wpisie.

Na kim spoczywa obowiązek obrony ojczyzny?

Informacje o dorosłych Polkach, które w razie wojny miałyby iść na front, są nieprawdziwe. Przekonywał o tym generał w stanie spoczynku Bogusław Pacek. Z kolei szef sejmowej komisji obrony narodowej zaznaczył, że te informacje są absolutnie nieprawdziwe.

To bzdura. Nie ma w żadnym przepisie w polskim prawie takiej podstawy, która upoważniałaby państwo do zakazania wszystkim dorosłym Polkom wyjazdu z kraju

– wyjaśnił poseł Michał Jach, szef sejmowej komisji obrony narodowej.

Nowa ustawa nie wprowadza w tym zakresie żadnych rewolucyjnych zmian Polskiego w stanie spoczynku.

– podkreślił emerytowany gen. dyw. Wojska Polskiego Bogusław Pacek.

Autor krążącego po sieci wpisu powołuje się na zapisy ustawy o obronie ojczyzny, która weszła w życie 23 kwietnia. W art. 3 tej ustawy czytamy, że wszyscy obywatele podlegają mobilizacji według ustalonych przepisów.

Obowiązkowi obrony Ojczyzny podlegają obywatele polscy zdolni ze względu na wiek i stan zdrowia do wykonywania tego obowiązku. Obywatel polski będący równocześnie obywatelem innego państwa nie podlega obowiązkowi obrony, jeżeli stale zamieszkuje poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej

– czytamy w ustawie.

W art. 5 wskazano, że obowiązkowi pełnienia służby wojskowej, w zakresie określonym w niniejszej ustawie, podlegają obywatele polscy, począwszy od dnia, w którym kończą 18 lat życia, do końca roku kalendarzowego, w którym kończą 60 lat życia, a posiadający stopień podoficerski lub oficerski – 63 lat życia.

W 2 i 3 punkcie art. 5 wyjaśniono, kto z tego obowiązku jest zwolniony. To osoby uznane za trwale niezdolne do służby ze względu na stan zdrowia oraz m.in. kobiety w ciąży i w okresie sześciu miesięcy po porodzie, osoby sprawujące opiekę nad dziećmi do lat 8, sprawujące opiekę nad dziećmi od lat ośmiu do osiemnastu czy osobami obłożnie chorymi, a także osobami o znacznym stopniu niepełnosprawności.

Czytaj więcej: Węgry będą płacić rublem za rosyjski gaz. Budapeszt potwierdza

Przepisy nie są nowe

Zapisy te poza zmianami dotyczącymi m.in. przedziału wiekowego nie różnią się od obowiązujących wcześniej przepisów. Niektóre punkty brzmią identycznie. Na przykład ten mówiący, że obowiązkowi obrony podlegają wszyscy obywatele polscy, a nie tylko mężczyźni. 

To wynika bezpośrednio z Konstytucji RP. W art. 85 jest jasno wskazane, że obowiązkiem obywatela polskiego jest obrona Ojczyzny

– zaznaczył Jach.

I tu nowe regulacje również nie wprowadzają zmian. W poprzedniej ustawie regulującej kwestie obronności – Ustawa o powszechnym obowiązku obrony RP z 1967 roku z późniejszymi zmianami – zapis o obowiązku obrony ojczyzny zawarto w art. 4.

Powszechnemu obowiązkowi obrony podlegają wszyscy obywatele polscy zdolni ze względu na wiek i stan zdrowia do wykonywania tego obowiązku. Obywatel polski będący równocześnie obywatelem innego państwa nie podlega powszechnemu obowiązkowi obrony, jeżeli stale zamieszkuje poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej

– podkreślono w ustawie.

Także budzący niepokój niektórych internautów zapis z art. 5 nowej ustawy w starej brzmi analogicznie – zmienione zostały ramy wiekowe. I tak, do tej pory w przepisach (art. 58, pkt. 1)

Obowiązkowi służby wojskowej, w zakresie określonym w niniejszej ustawie, podlegają obywatele polscy, począwszy od dnia, w którym kończą osiemnaście lat życia, do końca roku kalendarzowego, w którym kończą pięćdziesiąt pięć lat życia, a posiadający stopień podoficerski lub oficerski – sześćdziesiąt trzy lata życia

– wskazują przepisy.

Wyjątki w poprzedniej ustawie zawarto w art. 58. w punkcie trzecim. Według starych regulacji obowiązkowi służby wojskowej nie podlegają kobiety w ciąży oraz w okresie sześciu miesięcy od porodu, sprawujące opiekę nad dziećmi do lat 16 – w nowej ustawie do 18 lat, czy nad osobami obłożnie chorymi.

Czytaj więcej: Współpraca irańsko-chińska. Amerykańskie sankcje przybliżają do siebie oba państwa

Kobiety od dawna są częścią Wojska Polskiego

Gen. Bogusław Pacek tłumaczy, że dawna i dzisiejsza praktyka jest taka sama – wojsko potrzebuje trzech kategorii kobiet.

Po pierwsze: kobiet, które są zawodowymi żołnierzami i są przygotowywane do służby w wojsku w szkołach oficerskich czy ośrodkach szkolenia. Po drugie: kobiet, które ze względu na wykonywany zawód spełniają wymogi przydatności dla wojska – m.in. lekarki, sanitariuszki, tłumaczki, psycholożki. To znana na świecie praktyka. Trzecia grupa to ochotniczki 

– wytłumaczył wojskowy.

Jak wskazuje, te kobiety mogą zostać powołane do wojska, w związku z czym będzie ich dotyczyło ograniczenie wyjazdu poza kraj.

Zawody spełniające wymogi przydatności dla wojska też precyzują przepisy ustawy. I tu także nie nastąpiły zmiany. Mowa o: zawodach medycznych, weterynaryjnych, morskich oraz lotniczych, a także zawodach: psychologów, rehabilitantów, radiologów, diagnostów laboratoryjnych, informatyków, teleinformatyków, nawigatorów oraz tłumaczy.  

Jak wskazuje gen. Pacek, czwarta grupa, której może dotyczyć ograniczenie wyjazdu, to kobiety, które zostały zakwalifikowane – na równi z mężczyznami – do obrony cywilnej.

Posiadają odpowiednie przydziały, wiedzą, jakie mają stanowiska i nie spełniają wymogów, by można je było z tego obowiązku zwolnić. To jednak grupa wcześniej poinformowana

– zaznaczył generał.

Jak podkreśla, to samo dotyczy wojska, kobiety i mężczyźni wiedzą wcześniej, czy mają przydział mobilizacyjny. 

Poseł Jach: Źródeł tych rewelacji szukałbym na Wschodzie

Poseł Michał Jach z sejmowej komisji obrony podkreśla, że obowiązujące przepisy nie pozwalają na zatrzymanie w kraju w razie wojny wszystkich dorosłych Polek. 

Jestem głęboko przekonany, że gdybyśmy zaczęli szukać źródeł tych rewelacji, to wyszłoby zapewne, że to te same serwery, które propagowały ruchy antyszczepionkowe, a potem szerzyły nieprawdziwą informację, że Ukraińcy w Polsce mają większe prawa niż Polacy. Czyli gdzieś na wschód

– stwierdził szef komisji obrony narodowej.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

interia.pl

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY