- W wywiadzie dla niemieckiego dziennika “Der Spiegel” kanclerz Olaf Scholz zadeklarował, że nie wyśle on broni na Ukrainę
- Stwierdził on, że Niemcy nie mogą stać się stroną wojny na Ukrainie i stworzyć zagrożenia większej destabilizacji Europy
- Jego zdaniem embargo na rosyjski gaz nie zakończy wojny, a także miałoby katastrofalne skutki dla niemieckiej gospodarki
- Skrytykował również, Władimira Putina, że ten pozostaje zamknięty na ekonomiczny dialog
- Zobacz także: Andrusiewicz zapowiada rozmowy z Moderną. “Liczymy na otwartość i elastyczność”
NATO musi unikać bezpośredniej konfrontacji wojskowej z Rosją, która mogłaby doprowadzić do III wojny światowej, powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz w wywiadzie dla niemieckiego “Der Spiegel”, gdy poproszono go o komentarz na temat tego, dlaczego Niemcy nie dostarczyły Ukrainie ciężkiej broni.
Nie ma księgi zasad dla sytuacji, która określa, w jakim momencie jesteśmy uważani za stronę wojny na Ukrainie
– odparł Olaf Scholz.
Dlatego tym ważniejsze jest, abyśmy bardzo dokładnie rozważyli każdy krok i ściśle je ze sobą koordynowali. Dlatego nie skupiam się na sondażach ani nie daję się irytować przeraźliwymi opiniami. Konsekwencje błędu byłyby dramatyczne
– powiedział kanclerz Niemiec, podkreślając, że jego zadaniem jest unikanie eskalacji.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Ostra krytyka niemieckiego kanclerza
Niemieckie społeczeństwo coraz bardziej krytykuje Olafa Scholza za pacyfistyczną postawę, odmawiając dostaw na Ukrainę ciężkiego uzbrojenia. Podkreślił, że obecne działania niemieckiego rządu mają za zadanie nie wplątywać jego kraju i Sojuszu Północnoatlantyckiego w konflikt z Rosją. Stwierdził również, że embargo na rosyjski gaz nie zakończy wojny na Ukrainie.
Absolutnie nie rozumiem, jak embargo gazowe miałoby zakończyć wojnę. Gdyby Władimir Putin był otwarty na argumenty ekonomiczne, nigdy nie rozpocząłby tej szalonej wojny
– stwierdził Scholz.
Zaznaczył, że takie embargo na rosyjski gaz doprowadziłoby do poważnego kryzysu gospodarczego w Niemczech.
Scholz powiedział, że najważniejszym celem w obecnej sytuacji jest zawieszenie broni i wycofanie wojsk rosyjskich.
Musi istnieć porozumienie pokojowe, które umożliwi Ukrainie obronę w przyszłości
– podkreślił.
spiegel.de, cnn.com, dorzeczy.pl