- Mer Buczy Anatolij Fedoruk odniósł się do badań nad ludobójstwem popełnionym w mieście
- Samorządowiec podkreśla, że Rosjanie popełniali morderstwa z premedytacją
- Burmistrz zaznaczył, że po zidentyfikowaniu każdy zmarły, za zgodą krewnych, zostanie pochowany indywidualnie na miejscowym cmentarzu w specjalnie wyznaczonym sektorze
- Zobacz także: Mariusz Błaszczak: Naszym zadaniem jest zbudowanie silnego wojska
Mer Buczy o ludobójstwie
W ukraińskim mieście Bucza trwają ekshumacje ciał ofiar pochowanych w zbiorowych mogiłach.
Każda zmarła osoba zostanie zidentyfikowana. Teraz na miejscu pracują specjaliści, przesłuchują naocznych świadków, aby udokumentować każde przestępstwo popełnione przez Rosjan.
– zakomunikowały w ubiegłym tygodniu władze miasta.
Morderstwa z premedytacją
Prawie 85 proc. wszystkich ciał, jakie wyciągamy ze zbiorowych mogił lub indywidualnych grobów w ogrodach, parkach, na skwerach i podwórzach, ma rany postrzałowe.
– poinformował w piątek mer miasta cytowany przez agencję Ukrinform. Fedoruk zwrócił uwagę, że tego typu rany oznaczają, że “w Buczy popełniono świadome morderstwa z premedytacją”.
Burmistrz stwierdził, że prace związane z ekshumacją zwłok w masowych grobach na terenie cerkwi zakończą się w piątek. Dotychczas służby odnalazły 403 ciała.
Skończymy tę pracę: przeniesiemy ciała do kostnicy, by przeprowadzić odpowiednie procedury i żeby krewni zabrali ciała zmarłych i odpowiednio je pochowali.
– mówił Fedoruk.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy