Rozporządzenie Rady Ministrów z 25 marca znacznie ograniczyło nakaz zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczki. Zabrakło w nim jednak istotnego wyłączenia, które było zawarte w poprzednich rozporządzeniach. Obecnie osoby z medycznymi przeciwwskazaniami do noszenia maseczek nie mogą legitymować się zaświadczeniem lekarskim. Oznacza to, że takie osoby są zmuszone do zasłaniania ust i nosa np. w placówkach leczniczych, co może prowadzić do pogorszenia ich stanu zdrowia.
Obostrzenia znacznie złagodzone
Pomimo szerokich zmian w polskim porządku prawnym, w zakresie znoszenia restrykcji epidemicznych, wciąż obowiązują ograniczenia określone między innymi rozporządzeniem Rady Ministrów z 25 marca 2022 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Utrzymany został między innymi nakaz zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczki, jednakże tylko w budynkach, w których prowadzona jest działalność lecznicza oraz w aptekach i przynajmniej na razie tylko do 30 kwietnia br. Podstawą do wprowadzenia powyższego nakazu jest art. 46b pkt 13 ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych u ludzi, który stanowi, że w rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić nakaz zakrywania ust i nosa, w określonych okolicznościach, miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego nakazu.
Egzekwowanie powyższego nakazu – bez zmian – odbywa się na drodze postępowania mandatowego. Praktyka pokazała, że niezakrywanie maseczką ust i nosa w miejscach, w których nakaz ten obowiązuje, najczęściej skutkuje – w cenie oskarżyciela publicznego – realizacją znamion wykroczenia, stypizowanego w art. 116 §1a Kodeksu wykroczeń, który przewiduje karę grzywny albo karę nagany dla osoby, która nie przestrzega zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi podlega karze grzywny albo karze nagany.
Istotny aspekt pominięty
W toku procesu luzowania obostrzeń, Rada Ministrów pominęła jednak jeden kluczowy aspekt nakazu zakrywania maseczką ust i nosa. Mowa o wyłączeniu stosowania obowiązku, w przypadku osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa z powodu całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim, trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa, zaawansowanych schorzeń neurologicznych, układu oddechowego lub krążenia, przebiegających z niewydolnością oddechową lub krążenia.
Takie bowiem wyłączenie obowiązywało na mocy poprzednich rozporządzeń określających ograniczenia, nakazy oraz zakazy, w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Aby móc z nich skorzystać, należało jedynie przedstawić na żądanie Policji, straży gminnej, Straży Marszałkowskiej, Straży Granicznej, Straży Ochrony Kolei, zaświadczenie lekarskie lub inny dokument potwierdzający przeciwskazania zdrowotne do zakrywania maseczką ust i nosa.
Jaki będzie skutek braku wyłączenia?
Brak powyższego wyłączenia, narażać może osoby z przeciwskazaniami do noszenia maseczek na negatywne konsekwencje zdrowotne. Jednocześnie – jak pokazała praktyka – brak maseczki może doprowadzić nawet do nieudzielenia świadczenia zdrowotnego w podmiocie świadczącym usługi medyczne. Takie jednak działanie jest bezprawne, o czym Instytut Ordo Iuris pisał w odrębnej analizie prawnej. Kolejną konsekwencją braku wyłączenia – oprócz tej zdrowotnej – może być nieobsłużenie konsumenta w aptece, z uwagi na brak maseczki.
W art. 46bb ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych u ludzi, ustawodawca wskazał, że nieprzestrzeganie obowiązku, o którym mowa w art. 46b pkt 13 (nakaz zakrywania ust i nosa), stanowi uzasadnioną przyczynę odmowy sprzedaży, o której mowa w art. 135 Kodeksu wykroczeń.
Przełomowy wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu, uniewinniający działacza pro-life
W świetle powyższej regulacji, przedsiębiorca prowadzący punkt apteczny może odmówić konsumentowi – który nie zakrywa maseczką ust i nosa z przyczyn zdrowotnych – sprzedaży leku. Jednocześnie jego działanie, w tym przypadku, nie będzie stanowiło realizacji znamion wykroczenia stypizowanego w art. 135 Kodeksu wykroczeń.
Konkludując, brak przepisu wyłączającego nakaz zakrywania ust i nosa, stanowi uderzenie w grupę społeczeństwa, która z uwagi na swój stan zdrowotny nie może zasłaniać dróg oddechowych. Prócz narażenia powyższej grupy na poważniejsze konsekwencje zdrowotne, wynikające z zakrycia maseczką ust i nosa, może dodatkowo narazić na nieuzasadnioną odmowę udzielenia świadczeń zdrowotnych, lub niemożność zakupu leków w punkcie aptecznym. Osoby, które mają obiektywne przeciwwskazania do noszenia maseczki są także grupą, która z większym prawdopodobieństwem potrzebuje leków albo świadczeń medycznych, więc brak wyłączenia ich z obowiązku noszenia maseczki może narazić ich na rozstrój zdrowia – w przypadku nałożenia maseczki – albo utrudnić działania ratujące zdrowie oraz życie, jak chociażby zakup niezbędnych leków.
Witold Łukasik – analityk Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris