Emmanuel Macron: Morawiecki ingeruje w wybory we Francji

Dodano   3
  LoadingDodaj do ulubionych!
Emmanuel Macron

Emmanuel Macron / fot. PAP/EPA/LUDOVIC MARIN / POOL Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Emmanuel Macron zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego. Francuski prezydent ma za złe szefowi polskiego rządu, że ten "ingeruje we francuską kampanię wyborczą".
  • Emmanuel Macron twierdzi, że premier Mateusz Morawiecki przeszkadza w prowadzeniu kampanii prezydenckiej we Francji
  • Macron krytykuje szefa polskiego rządu za to, że ten w ostatnim czasie wielokrotnie spotykał się z główną kontrkandydatką prezydenta Marine Le Pen
  • W ocenie Macrona, Morawiecki w ten sposób wspiera kandydatkę francuskiej prawicy i tym samym ingeruje w przebieg wyborów
  • Marine Le Pen odnotowała rekordowe poparcie na ostatniej prostej kampanii prezydenckiej we Francji
  • Choć pierwszą turę wyborów wygrałby Emmanuel Macron, wynik drugiej nie wydaje się już tak oczywisty
  • Kandydatka Zjednoczenia Narodowego znacząco zmniejszyła różnicę dzielącą ją od faworyzowanego polityka
  • Według najnowszego sondażu, Le Pen może liczyć na poparcie 48,5 procent wyborców w drugiej turze
  • Zobacz także: Marine Le Pen zdetronizuje Macrona? Rekordowe poparcie kandydatki

Emmanuel Macron zwraca się do Morawieckiego

Pan Morawiecki, wspierany przez skrajnie prawicową partię, ingeruje we francuską kampanię wyborczą.

– stwierdził ubiegający się o reelekcję prezydent Macron.

Wydaje się, że słowa Macrona do polskiego premiera stanowią odpowiedź na wcześniejsze zarzuty Morawieckiego.  

Panie prezydencie Macron. Ile razy negocjował pan z Putinem? Co pan osiągnął? Ze zbrodniarzami się nie debatuje. Zbrodniarzy trzeba zwalczać. Negocjowalibyście z Hitlerem, ze Stalinem, z Pol Potem?

– pytał ostatnio Morawiecki.

Komentarze te są bezpodstawne i skandaliczne, ale nie są dla mnie zaskoczeniem, ponieważ premier Morawiecki, popierany przez skrajnie prawicową partię, ingeruje w kampanię wyborczą we Francji, po tym, jak kilkakrotnie przyjął panią Marine Le Pen, którą popiera.

– twierdził Macron, odnosząc się do wypowiedzi Polaka.

Biorę pełną odpowiedzialność za częste rozmowy z prezydentem Putinem. Ale nigdy nie byłem jego wspólnikiem, w przeciwieństwie do innych.

– podkreślił francuski prezydent.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Do Rzeczy

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY