Viktor Orban rozgromił opozycję. Głos zabiera zrozpaczona Lewica [+FOTO]

Dodano   4
  LoadingDodaj do ulubionych!
Viktor Orban

Viktor Orban wygrał wybory parlamentarne na Węgrzech i uzyskał większość konstytucyjną. / fot. PAP/EPA/ZOLTAN FISCHER / HUNGARIN PRIME MNISTER OFFICE / HANDOUT Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Viktor Orban odniósł miażdżące zwycięstwo nad swoimi politycznymi adwersarzami na Węgrzech. Posłowie polskiej Lewicy skomentowali historyczną wygraną Fideszu.
  • Viktor Orban rozgromił w niedzielę wspólną listę liberalno-lewicowej opozycji
  • Z przeliczonych 99 procent głosów wynika, że Fidesz zdobył większość konstytucyjną
  • To czwarte z rzędu zwycięstwo szefa węgierskiego rządu, lecz pierwsze o takiej skali
  • Zjednoczona opozycja poniosła olbrzymią klęskę, zdobywając 35 procent poparcia
  • Orban może liczyć na 135 mandatów poselskich dla swojego ugrupowania, zjednoczony blok opozycji na 56, zaś prawicowe ugrupowanie Nasza Ojczyzna – na 7
  • Zaistniałą sytuację skomentowali Adrian Zandberg, Dorota Olko i Anna-Maria Żukowska z Lewicy
  • Zobacz także: Viktor Orban triumfuje. Totalna dominacja na Węgrzech

Viktor Orban zniszczył opozycję

Zwycięstwo w niedzielnych wyborach na Węgrzech odniosła koalicja Fideszu i Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej (KDNP). Zjednoczona opozycja wspierana m.in. przez Donalda Tuska wbrew sondażom poniosła gargantuiczną klęskę.

Lewica komentuje

Rozgoryczenia nie kryją również przedstawiciele polskiej opozycji, zwłaszcza Lewicy.

Wieści z Węgier załamujące. Ale zamiast siąść i płakać, warto wyciągnąć wnioski. Te na gorąco dość proste: zamazywanie różnorodności propozycji w kontrze do rządzących średnio działa na mobilizację potencjalnych wyborców opozycji, za to na mobilizację elektoratu rządzących bardzo.

– stwierdziła poseł Dorota Olko

Takie plakaty/billboardy Fideszu z prostym przekazem, że cała ta opozycja to jedno zło i powrót do tego, co złe, w przeszłości, wisiały praktycznie wszędzie.

– napisała Olko, publikując zdjęcie byłego węgierskiego premiera wywodzącego się z partii postkomunistycznej.

“Putin ma się z czego cieszyć”

Złe wiadomości z Węgier. Putin ma się z czego cieszyć. Ten wynik to spektakularna kompromitacja sondaży. Strategia polityczna węgierskiej opozycji polegała na sumowaniu słupków. A słupki rysowane przez sondażownie okazały się mieć niewiele wspólnego z realnymi decyzjami wyborców.

– dodał Adrian Zandberg.

Istotne jest to, że opozycja węgierska nie przegrała z Orbanem jak równy z równym, o włos („następnym razem to już na pewno się uda!”), tylko przerąbała absolutnie potężnie, a takiej skali porażki nie przewidział ŻADEN sondaż. To tyle w sprawie opierania polityki na sondażach.

– wskazuje z kolei Anna-Maria Żukowska.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Do Rzeczy

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY