Mer Lwowa dosadnie o Rosji: To państwo nazistowskie [+WIDEO]

Dodano   3
  LoadingDodaj do ulubionych!
Mer Lwowa

Andrij Sadowy wystąpił w audycji red. Beaty Lubeckiej / fot. youtube/Radio ZET

Mer Lwowa Andrij Sadowy wystąpił w czwartek na antenie Radia ZET w audycji red. Beaty Lubeckiej. Samorządowiec stwierdził, że Rosja prezentuje cechy państwa nazistowskiego.
  • Mer Lwowa Andrij Sadowy gościł w czwartek na antenie Radia ZET
  • Samorządowiec przyznał, że Lwów ucierpiał w wyniku rosyjskich bombardowań, ale miasto funkcjonuje normalnie
  • Włodarz miasta mówił o uchodźcach, którzy zjechali się w ostatnich tygodniach do aglomeracji
  • Według wstępnych prognoz, w mieście zostanie nawet 50 tysięcy uchodźców
  • Zobacz także: Wołodymyr Zełenski: Jeśli walczymy razem o demokrację, to możemy żądać pomocy

Mer Lwowa w Radiu ZET

Moje przesłanie jest bardzo ostre: świat musi izolować Rosję, nie może być żadnych kontaktów. To państwo nazistowskie. Wszyscy muszą zrozumieć, że Rosja to dziś państwo nazistowskie. Ubili już około 1 400 dzieci. To co oni rujnują – Mariupol, Czernihów, Charków i Kijów, to są straszne rzeczy, to są morderstwa o których nie można myśleć.

– ocenił mer Lwowa Andrij Sadowy w rozmowie z Beatą Lubecką.

Mieliśmy przeczucie, że Rosja będzie atakować. Ludzie przyjeżdżają teraz i nie mogą zrozumieć, jak miasto funkcjonuje, a ono funkcjonuje. (…)To moja odpowiedzialność. Ja muszę przewidzieć co będzie za pół roku i za rok.

– mówił samorządowiec, pytany o przygotowanie miasta na działania zbrojne.

We Lwowie mieszka około miliona osób i jeszcze jedno miasto przyjechało do Lwowa. Przebudowane wszystkie szkoły, teatry, sale sportowe – tam ludzie mieszkają. Tysiące ludzi wpuszczają do domów uchodźców. W hotelach nie ma żadnego miejsca.

– wskazywał burmistrz miasta.

Sadowy stwierdził, że od kilku dni w mieście następuje stabilizacja.

W pierwszych trzech tygodniach wojny, codziennie na dworzec we Lwowie przyjeżdżało 60 tysięcy osób. Teraz to jest około 10 tysięcy. Już wiemy, co i jak – część zostaje we Lwowie, a część jedzie dalej, do państw Unii.

– relacjonował polityk.

Przebudowaliśmy 127 szkół. We wszystkich mieszkają uchodźcy. Obiady, które zawsze robiliśmy dla naszych dzieci – teraz dajemy uchodźcom. Mieszkają w salach sportowych, teatrach… Ciężko, nie można tak całe życie.

– mówił.

Prognozujemy, że po wojnie we Lwowie zostanie 50 tys. uchodźców, a 150 tys. znów pojedzie do siebie. Już myślimy o nowych warunkach. Trzeba budować nowe mieszkania. (…) Trzeba zbudować 1 mln m2 nowych mieszkań dla uchodźców.

– wskazywał Sadowy.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Radio ZET

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY