Niemiecki rząd ostrzega. “Musimy ograniczyć zużycie gazu”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. YouTube

Ministerstwo Gospodarki Niemiec wprowadziło stan ostrzegawczy przed niedoborem dostaw gazu. Robert Habeck pomimo wyjaśnienia, że jest to działanie profilaktyczne, zaapelował, aby konsumenci ograniczyli swoje dotychczasowe zużycie.
  • We wtorek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ostrzegł kraje kupujące od Rosji surowce naturalne, że transakcje muszą być dokonywane w rublach.
  • Niemiecki Minister Gospodarki Robert Habeck w odpowiedzi, ostrzegł niemieckich konsumentów przed ewentualnym niedoborem gazu.
  • Zaapelował, aby wszyscy odbiorcy, w tym osoby prywatne ograniczyły w najbliższym czasie swoje zużycie.
  • Zobacz także: Kanclerz Niemiec: “Sami kupują gaz z Rosji”

Działania wojenne na Ukrainie prowadzone przez Federację Rosyjską zmusiły niemiecki rząd do powzięcia środków ostrożności w sferze gospodarczej. Minister Gospodarki Robert Habeck ogłosił w środę wczesny stan ostrzegawczy, czyli pierwszy stopień przewidziany w planie awaryjnym w przypadku problemów z dostawą gazu.

Niemiecki minister podkreślił, że są to działania profilaktyczne, a same dostawy gazu na obecną chwilę nie są zagrożone.

Nie ma obecnie niedoborów w zaopatrzeniu. Musimy jednak wzmocnić środki zabezpieczające, aby być przygotowanym na wypadek eskalacji ze strony Rosji

– przestrzegał Robert Habeck.

Niemiecki minister tłumaczył, że wprowadzenie pierwszego stopnia planu awaryjnego oznacza zwołanie sztabu kryzysowego, który przeanalizuje stan zaopatrzenia w surowiec, aby w razie konieczności móc podjąć dalsze decyzje o poprawie bezpieczeństwa dostaw.

Habeck apeluje o ograniczenie zużycia gazu

Szef resortu gospodarki podkreślił, że gazu na razie nie brakuje, ale zaapelował o oszczędne obchodzenie się z surowcem.

Każdy odbiorca gazu – od firm po prywatne gospodarstwa domowe – zobowiązany jest do redukcji zużycia jak to tylko możliwe

– zaapelował niemiecki Minister Gospodarki.

W skład sztabu kryzysowego w ministerstwie gospodarki wchodzą przedstawiciele niemieckiej administracji państwowej oraz dostawców energii. Dostawcy gazu i operatorzy gazociągów zobowiązani są do regularnego raportowania rządowi aktualnego stanu zaopatrzenia. Na ten moment, niemiecki rząd nie zamierza interweniować na rynku gazu.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Rosjanie domagają się opłaty gazu w rublach

Powodem ogłoszenia pierwszego stopnia planu awaryjnego są żądania Rosji, aby opłaty za dostarczony gaz dokonywać w rublach, a nie jak dotąd w dolarach czy euro.

Nikt nie będzie dostarczał gazu za darmo, a płacić można tylko w rublach

– ogłosił we wtorek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Płatność w rublach wzmocniłaby rosyjską walutę, która mocno straciła na wartości w związku z wprowadzeniem zachodnich sankcji wobec Rosji. Kraje uprzemysłowione skupione w G7 w tym Niemcy, a także Unia Europejska odrzucają jednak rozliczanie transakcji w rublach.

Niemiecki plan awaryjny dla dostaw gazu przewiduje trzy stopnie. Ogłoszony właśnie pierwszy stopień oznacza, że istnieją konkretne i wiarygodne sygnały, iż może dojść do zdarzenia, które poważanie zagrozi zabezpieczeniu w surowiec.

Najwyższy tj. trzeci stopień przewiduje już interwencję państwa, które musi zapewnić dostawy dla szczególnie chronionych odbiorców. To m.in. prywatne gospodarstwa domowe, szpitale czy służby ratunkowe.

dw.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY