- Publicysta Politico Matthew Karnitschnig wytknął Niemcom nie tylko miękkie podejście do Rosji, ale również “polityczną naiwność”
- Dziennikarz porównuje obecną sytuację w Europie do czasów poprzedzających II wojnę światową
- Publicysta bez skrupułów krytykuje Angelę Merkel i szesnaście lat jej rządów, które rozzuchwaliły putinowską Rosję
- Zobacz także: Ukraiński żołnierz zwrócił się do prezesa PiS: “Panie Jareczku kochany…” [+WIDEO]
Politico krytykuje przywódców Niemiec
To było niczym innym jak katastrofalną pomyłką, która zapewni Merkel miejsce w panteonie politycznej naiwności obok Neville’a Chamberlaina.
– pisze na łamach Politico Matthew Karnitschnig.
Publicysta niezwykle surowo patrzy na niemiecką politykę względem Rosji. Dziennikarz przypomina o sytuacjach z poprzednich lat, kiedy to cichy sojusz niemiecko-rosyjski rozwijał się w najlepsze.
Powoli, ale nieuchronnie do Niemców zaczyna docierać, że miękkie podejście Merkel do Rosji – które sięgnęło zenitu wraz z decyzją z 2015 r. o zezwoleniu na budowę gazociągu Nord Stream 2, pomimo aneksji Krymu przez Rosję i jej roli w wojnie separatystów we wschodniej Ukrainie – nie tylko otworzyło Putinowi drzwi do dalszych działań, ale wręcz skutecznie go do nich zachęciło
– wskazuje Karnitschnig.
Zdaniem dziennikarza, cała niemiecka klasa polityczna pozostaje w sprawie Rosji jednomyślna.
Od zawetowania przez Niemcy członkostwa Ukrainy i Gruzji w NATO w 2008 r., przez dążenie do zawarcia umów gazowych z Moskwą. Po opór przed wysłaniem broni do Kijowa – przywódcy tego kraju systematycznie służą jako pożyteczni idioci Putina
– ocenia Karnitschnig.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Tysol