- Ukraina poinformowała w środę o śmierci kolejnego rosyjskiego dowódcy
- Zginąć miał pułkownik Aleksiej Szarow dowodzący 810. brygadą piechoty morskiej Floty Czarnomorskiej w okolicach zniszczonego Mariupola
- Doniesienia o śmierci wojskowego przekazał oficer ukraińskich Sił Zbrojnych Anatolij Sztefan
- Zobacz także: A jednak. Polska wyrzuci 45 rosyjskich dyplomatów, wnioskuje o to ABW
Ukraina zabija rosyjskiego pułkownika
Pułkownik Aleksiej Szarow poległ na przedpolach obleganego Mariupola. Wojskowy dowodził 810. brygadą piechoty morskiej Floty Morza Czarnego.
Informację o śmierci Szarowa podał m.in. ukraiński portal censor.net. O sprawie informuje na Twitterze także oficer ukraińskich Sił Zbrojnych Anatolij Sztefan.
Pułkownik Aleksiej Szarow (w Mariupolu) był dowódcą 810. Oddzielnego Zakonu Gwardii Brygady Żukowa.
– napisał Anatolij Sztefan na Twitterze.
Zgubiłem się na “ćwiczeniach”, ale wrócę do domu poprawnie.
– dodał wojskowy, szydząc z zeznań wielu rosyjskich żołnierzy, którzy twierdzili, że nie wiedzieli, iż jadą na wojnę, a jedynie ćwiczenia.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Командир 810-ой гвардейской отдельной ордена Жукова бригады Морской пехоты гвардии полковник Алексей Шаров (в Мариуполе).
— Анатолій Штефан (Штірліц) (@Shtirlitz53) March 22, 2022
Заблукав на "навчаннях" але вже правильно повернеться до дому.
Слава Нації 🇺🇦
Смерть ворогам 🔥
Telegram – https://t.co/GLExONwd4u pic.twitter.com/JPeXUPmSUn
Tysol