- Na jaw wychodzą kolejne informacje o zachodnich markach współpracujących z Kremlem pomimo nałożonych na Rosję sankcji.
- Tym razem francuski producent samochodów Renault wznowił produkcję w moskiewskich zakładach.
- Wcześniejszym powodem zawieszenia, były braki w dostawach odpowiednich części.
- Wznowienie produkcji odbyło się za pełną aprobatą francuskiego rządu, który jest również największym udziałowcem w Renault.
- Zobacz także: W Rosji ludzie wykupują towary ze sklepów. Bitwa o cukier
Renault zawiesił produkcję w zeszłym miesiącu z powodu braku części i problemów logistycznych. Decyzja Renault o wznowieniu produkcji w poniedziałek ma poparcie francuskiego rządu, który jest jego największym udziałowcem
– podaje agencja Reuters.
Renault posiada pakiet większościowy fabryk Avtovaz, które w ostatnich tygodniach częściowo wstrzymały produkcję w zakładzie Toljatii nad Wołgą oraz w Łżewsku.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Niska skuteczność sankcji
Sankcje nałożone na Rosję obejmują zakaz eksportu półprzewodników, które są główną przyczyną wstrzymywania produkcji samochodów w fabrykach.
Od firm, które pozostały w Rosji, opinia publiczna domaga się zmiany decyzji i wycofania z tamtejszego rynku. Chodzi m.in. o szwajcarską grupę spożywczą Nestle czy francuskie sieci Leroy Merlin, Decathlon oraz Auchan.
polsatnews.pl