Słowacja: Szpiedzy w rosyjskiej ambasadzie. Były prezydent ujawnia

Były prezydent Słowacji Andrej Kiska ujawnił informacje o szpiegach rosyjskich w ambasadzie Rosji na Słowacji. Lista liczy od 8 do 12 osób oraz poinformował o werbunku.

Zwerbowano dwie osoby przez Rosjanina z placówki.
Lista szpiegów zawiera 8-12 osób,
Zobacz także: 25 marca polskie parafie będą współuczestniczyć w poświęceniu Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi

Były prezydent Słowacji ujawnił informacje o szpiegach w ambasadzie rosyjskiej na terenie Słowacji. Rosyjscy szpiedzy werbowali osoby do służby dla Rosji.

Zakres działań rosyjskiego wywiadu jest szerszy i mniej amatorski, niż ten wynikający z nagrania służb, dokumentującego werbunek pracownika portalu dezinformacyjnego przez pracownika ambasady Rosji w Bratysławie
– dodał Andrej Kiska.

Przekazał informacje o pracownikach ambasady Rosji odpowiednim ministrom i instytucjom. – Byłem jednak przekonany, że stan ambasady rosyjskiej czy liczba pracowników nie są właściwe i że dzieje się tam wiele złego
– wyjaśnił były szef państwa w rozmowie z portalem gazety „Dennik N”.

Aktywność rosyjskich szpiegów zdaniem Kiski można dostrzec w tym, że na Słowacji są silne wpływy prorosyjskich influencerów. – Krótko mówiąc, na podstawie działalności tych osób można było podejrzewać, że wpływ rosyjskich służb bezpieczeństwa jest ogromny
– podsumował Kiska.