- Dokument zamieścił na Facebooku Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
- We wpisie czytamy, że Putin i Szojgu zamierzają na front w Ukrainie wysłać nieletnich żołnierzy.
- Ma być to związane z brakami w rosyjskiej armii.
- Zobacz także: Bułgaria rezygnuje z rosyjskiego gazu. Ponad 90 proc. surowca pochodzi z Gazpromu
Informacje przekazał ukraiński wywiad
Rozporządzenie „w sprawie organizacji i zaangażowania członków wojskowo-patriotycznego ruchu państwowego Junarmia do przeprowadzenia operacji specjalnej na terytorium Ukrainy” miał podpisać już rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu.
Dalej czytamy, że chodzi o przygotowanie „ludzkie rezerwy”, czyli nastolatków w wieku 17 i 18 lat, do udziału w walkach. Nieletni żołnierze mają też jak najszybciej przejść odpowiednie szkolenie, a odpowiedzialny za akcję ma być generał Żidko, wiceminister obrony.
Ukraiński wywiad pisze też, że Rosjanie mają swoją Junarmię, czyli założoną w 2016 roku organizację młodzieżową, która jest wspierana i finansowana przez rosyjskie ministerstwo obrony. Młodzież uczy się tam posługiwania bronią, jest indoktrynowana polityczne i przygotowywana do służby w wojsku.
Należą do niej nawet 8-latkowie. Ukraiński wywiad zauważa też, że analogiczne organizacje funkcjonowały w nazistowskich Niemczech w czasie II wojny światowej. Według rosyjskich władz, Młoda Armia ma już ponad 140 tysięcy członków, a jej oddziały znajdują się w każdym regionie kraju.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Wprost, RMF24