- Szef kijowskiej policji Andrij Nebytow poinformował o śmierci 51-letniego korespondenta “The New York Times” Brenta Renauda
- Według relacji innego z rannych dziennikarzy, podczas jazdy samochodem trafili na wymianę ognia
- Renaud został postrzelony w szyję i w skutek wykrwawienia zmarł na miejscu
- Zobacz także: Rosjanie chcą odseparować kolejne obszary Ukrainy? Siły okupacyjne chcą referendum
Okupanci cynicznie zabijają nawet dziennikarzy międzynarodowych mediów, którzy próbują pokazać prawdę o okrucieństwach wojsk rosyjskich na Ukrainie
– poinformował szef kijowskiej policji Andrij Nebytow.
Dodał on również, że inny z dziennikarzy został ranny i przewieziony do pobliskiego szpitala. Według jego relacji w momencie podróżowania po mieście znaleźli się na linii wymiany ognia między żołnierzami ukraińskimi i rosyjskimi. Zmarły 51-latek został postrzelony w szyję, gdzie na skutek wykrwawienia zmarł na miejscu.
U.S. journalist Juan confirms that he was with New York Times journalist Brent Renaud when he was shot and killed by Russian forces in Irpin.
— Visegrád 24 (@visegrad24) March 13, 2022
Juan says Brent was shot in the neck.
He didn’t know at that point that Brent had died from his wounds.
🇺🇸🇺🇦 pic.twitter.com/BY6kzmavcM
Nebytow opublikował też zdjęcie legitymacji prasowej i paszportu Brenta Renauda, obywatela Stanów Zjednoczonych. Zamieścił też zdjęcie ofiary.
Brent Renaud i jego brat Craig Renaud to uznani dokumentaliści, mieszkający i pracujący w Nowym Jorku i Little Rock w Arkansas. Relacjonowali m.in. wojny w Iraku i Afganistanie, trzęsienie ziemi na Haiti, wojnę narkotykową w Meksyku i zamieszki w Egipcie.
rp.pl