- Obrona Ukrainy przed napaścią Rosji trwa już od 24 lutego.
- Wojska Putina chcą zająć najważniejsze miasta Ukrainy, Charków i Kijów.
- Obrona tych miast trwa, z Charkowa wycofały się wojska rosyjskie.
- Zobacz także: Kreml szykuje marionetkę w miejsce Zełeńskiego? Janukowycz wydał oświadczenie
Atak na Charków wojsk Putina nie odniósł zamierzonego skutku. Wojska ukraińskie skutecznie obroniły miasto przed najeźdźcą. Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że „część oddziałów rosyjskich zostało zmuszonych do wycofania”.
Ze względu na niepowetowane straty w rejonie Charkowa, jednostki 25 wydzielonej brygady strzelców zmotoryzowanych (Ługa) 6 A opuściły rejon walk i powróciły w rejon Niechotewki w rejonie Biełgorodu, aby odbudować swoją zdolność bojową
– poinformował na Twitterze Sztab.
Kijów ocenia, że wojska rosyjskie nadal podejmują wysiłki, by skoncentrować się na stworzeniu warunków do zajęcia Kijowa, Charkowa, Czernihowa, Sum, Mariupola i Mikołajewa. Próbują też osiągnąć granice administracyjne dwóch regionów na wschodzie Ukrainy: obwodu donieckiego i ługańskiego
– podaje tvp.info.
Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał również informacje o przegrupowaniu się wojsk rosyjskich.
W obwodzie brzeskim, w rejonie granicy z Ukrainą i na Polesiu znajdują się oddziały w stanie gotowości bojowej. Jednak morale tych oddziałów jest niskie i „większość żołnierzy” nie chce walczyć po stronie sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej
– informuje Sztab ukraiński.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tvp.info