Młodzież Wszechpolska
W swoim oświadczeniu „Młodzież Wszechpolska stanowczo potępia rosyjski atak na Ukrainę”. Zdaniem wszechpolaków „Ukraina jest suwerennym narodem, a jej niepodległość jest gwarantem bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej”.
Zobacz także: Putin: “Operacja” na Ukrainie przebiega planowo
Według Młodzieży Wszechpolskiej „inwazja Federacji Rosyjskiej jako nieuzasadniona i nielegalna [oraz] stanowi poważne zagrożenie dla stabilności w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Wysokie morale [Ukraińców], powszechna chęć do walki oraz silny patriotyzm sprawiają, że [Młodzież Wszechpolska] z podziwem patrzymy na determinację narodu ukraińskiego w walce z dysponującym znacznie większym potencjałem militarnym z najeźdźcą”.
„W związku z powyższym Młodzież Wszechpolska wspiera reakcję polskiego społeczeństwa oraz aktywnie włącza się w pomoc niesioną uchodźcom bezpośrednio dotkniętym skutkami działań wojennych. Budząca podziw skala zaangażowania jest dowodem siły moralnej drzemiącej w polskim narodzie. Bezkompromisowe rozmowy z unijnymi politykami oraz wypowiedzi czołowych przedstawicieli naszego państwa prawdopodobnie wpłynęły na zmianę podejścia państw zachodnich, oraz instytucji ponadnarodowych, które w swoim imposybilizmie zawiodły po raz kolejny. Zadziałały w sposób reaktywny, reagując na już podejmowane przez stolice poszczególnych państw decyzje”.
W opinii wszechpolaków w związku z tym „że nasi rodacy stanowią liczną mniejszość zamieszkującą Ukrainę. Pomoc państwa polskiego powinna być w pierwszej kolejności skierowana do nich”.
Wszechpolacy uważają, że „w ciągu najbliższych miesięcy Polska może być kierunkiem schronienia dla setek tysięcy Ukraińców uciekających przed wojną. Udzielenie im pomocy jest nakazem moralnym wynikającym z przynależności naszego Narodu do kręgu cywilizacji chrześcijańskiej. Jednak nie możemy zapominać, że otwartość na przyjęcie tak ogromnej ilości uchodźców niesie ze sobą szereg zagrożeń. Dlatego władze państwowe stojąc na straży bezpieczeństwa Polski, muszą mieć na uwadze przede wszystkim dokładną weryfikację przyjmowanych osób oraz jasne ograniczenie czasu pobytu do zakończenia konfliktu na Ukrainie”.
Odnosząc się do ataków lewicy na kibiców z Przemyśla, którzy bronili Ukrainek z dziećmi, przed atakami kolorowych potępiła „dywersyjne komentarze lewicowych polityków i komentatorów zarzucających Polakom niosącym pomoc Ukraińcom rasizm. Porównywanie cywilnych ofiar wojny do agresywnych imigrantów przetransportowanych na granicę polsko-białoruską przez prorosyjski reżim Aleksandra Łukaszenki uważamy za rzecz skandaliczną, zdecydowanie przekraczającą powszechnie przyjęte granice przyzwoitości”.
Na swoim facebookowym profilu Szturm Miesięcznik stwierdził, że „rosyjski imperializm wypowiedział wojnę nie Ukrainie, ale całej Europie, w tym także Polsce. […] Wśród obrońców są także nacjonaliści, w tym pułk “Azow” […]. Ludzie ci bronią także nas. Los dzisiejszej Ukrainy jutro może być losem Polski”.
Szturm
Zdaniem Szturmu „nie ma już miejsca na brednie o dogadywaniu się i handlowaniu z Rosją, o staniu z boku konfliktu, o tym, że to nas nie dotyczy. Dotyczy, tak jak każdego wolnego człowieka zachodu. Rosja, Putin i ich agentura wpływu to wrogowie Polski i Polaków”.
Szturm zadeklarował w swoim oświadczeniu, że polscy nacjonaliści stoją „przy naszych braciach i siostrach z bratniej Ukrainy” i uznali Putina za „zbrodniarza, który wypisał dziś Rosję ze wspólnoty cywilizowanych krajów”.
Szturm popiera walkę Ukraińców i zapowiedział organizację pomocy polskiego środowiska narodowe dla Ukrainy. Swoje stanowisko Szturm zakończył stwierdzeniem „Sława Ukrainie, Sława ukraińskim żołnierzom i bojownikom stawiającym opór nieludzkiej agresji, Sława Międzymorzu!”.
Trzecia Droga
Zdaniem ugrupowania Trzecia Droga agresja Rosji na Ukrainę „stanowi jaskrawe pogwałcenie najbardziej podstawowych norm prawa międzynarodowego […]. W związku z tym zarząd stowarzyszenia Trzecia Droga, wraz z jego członkami, sympatykami i wszystkimi przyjaciółmi naszej sprawy wzywa: Środowisko narodowe do zajęcia oficjalnego, zdecydowanie antyputinowskiego i antyimperialistycznego stanowiska oraz do odcięcia się od osób spełniających rolę rosyjskich agentów wpływu w szeroko rozumianych okolicach naszego środowiska”.
Trzecia Droga wezwała też „rząd do podjęcia zdecydowanych działań w stosunku do mediów i organizacji pozarządowych, które w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa państwa umyślnie lub nie, swoimi działaniami wspierają pośrednio rosyjskie operacje wpływu, których celem jest polskie społeczeństwo, oraz do całkowitego przewartościowania polityki bezpieczeństwa państwa, przyspieszenia inwestycji w sektorze zbrojeniowym, oraz do wprowadzenia stanu wyjątkowego w województwach przygranicznych”.
Oświadczenie Trzeciej Drogi wzywa też rząd „do podjęcia działań odwetowych w postaci np. zablokowania tranzytu towarów z Białorusi, zablokowania bądź znacznego ograniczenia tranzytu towarów między Rosją a Niemcami, zamknięcia przestrzeni powietrznej Polski dla rosyjskich linii lotniczych, zamknięcia granicy z obwodem Kaliningradzkim i Białorusią”.
Autonomiczni Nacjonaliści
Autonomiczni Nacjonaliści z Puław w oświadczeniu na swoim profilu facebookowym „jako polscy nacjonaliści stanowczo potępili szaleńcze działania putinowskiego reżimu i wyrazili solidarność z narodem ukraińskim stającym w tej chwili w historycznym momencie”.
Zdaniem Autonomicznych Nacjonalistów „niepodległość i suwerenność Ukrainy jest natomiast w pewnym stopniu gwarantem bezpieczeństwa dla Polski, stanowiąc bufor między naszym krajem a nieobliczalnym mocarstwem, jakim jest Rosja”.
Autonomiczni Nacjonaliści Łódź poinformowali na swoim profilu facebookowym o tym, że „niezależne środowiska narodowe – miesięcznik Szturm, stowarzyszenie Niklot, Autonomiczni Nacjonaliści startują ze zbiórką na pomoc Ukrainie w tych niezwykle ciężkich chwilach. Pozyskane środki pieniężne przekazane zostaną ukraińskim środowiskom patriotycznym, które spożytkują je na zakup leków, środków medycznych, żywności oraz wyposażenia wojskowego i elementów oporządzenia”.
Wspólne oświadczenie
Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury „Niklot”, Redakcja miesięcznika „Szturm”, Autonomiczni Nacjonaliści, portal Autonom.pl, razem wydali „Oświadczenie polskich środowisk narodowo-społecznych z powodu agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę”.
W oświadczeniu tym ekstrema nacjonalistyczna stwierdziła, że „Imperializm Moskwy kolejny raz dał o sobie znać, tym razem w postaci jawnej agresji militarnej na sąsiada w skali niespotykanej od rozpadu Związku Sowieckiego. Rosja, próbując podboju Ukrainy, pokazała, że jest kontynuatorką zarówno imperium carów, jaki też imperium sowieckiego.
Imperializm moskiewski jest zagrożeniem nie tylko dla bezpośrednich sąsiadów Federacji Rosyjskiej. Cała Europa Wschodnia, strefa między Rosją a Niemcami, jest jego potencjalnym celem, czego nie ukrywają współcześni moskiewscy ideolodzy tego imperializmu. Nadająca temu imperializmowi sankcję religijną teorią „Trzeciego Rzymu” czyni go tym bardziej niebezpiecznym, bo odbiera mu elementy racjonalności, obecne wielu innych historycznych imperializmach. W tym sensie imperializm Moskwy jest czymś jakościowo odmiennym od wielu innych znanych nam z kart dziejów powszechnych. W obliczu tego zagrożenie polskie środowiska narodowe nie pozostają bezczynne i wzywają swoich członków i sympatyków do potępienia agresywnej polityki Kremla, a także na miarę możliwości, wsparcia obrony niepodległości ukraińskiego sąsiada. Problem historycznych rozliczeń istniejący między naszymi narodami nie powinien zaciemniać oczywistego faktu, że obrona niepodległości Ukrainy jest także sprawą polskiej racji stanu.
Zwracamy też uwagę opinii publicznej, że agresja Moskwy nie byłaby możliwa (albo możliwa tylko w małym stopniu), gdyby nie wieloletnia i konsekwentna pomoc Republiki Federalnej Niemiec. Rurociąg Nord Stream jest jednym z wielu przejawów tego stałego w polityce Niemiec zjawiska. Klasa polityczna tego państwa jako całość współodpowiedzialna jest za nadanie imperialnym zakusom Kremla materialnej potęgi. Należy wyciągnąć wnioski z tej politycznej lekcji.
Część polskich środowisk narodowych, zwłaszcza dotyczy to części środowisk epigońsko-endeckich, od dawna reprezentuje opcję prorosyjską. Jej przedstawiciele (pomijając ewentualne uwarunkowania agenturalne) zapewne szczerze głosili uczciwość deklaracji Kremla. Agresja na Ukrainę wykazała miałkość ich analizy politycznej, a jest to cecha dyskwalifikująca każdego mieniącego się być kandydatem na lidera narodu.
Imperializm moskiewski może szkodzić samemu narodowi rosyjskiemu, co już dawno dostrzegli etno nacjonaliści rosyjscy. Być może agresja ta przyspieszy moment, w którym zrozumie to większość poddanych współczesnego cara. Aby to jednak nastąpiło, siła musi być odparta siłą, wszystko więc obecnie zależy od siły i skali ukraińskiego oporu”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com