Ukraina odpiera już szósty dzień rosyjską inwazję. We wtorek około południa media podały, że do wojny włączyły się oddziały białoruskie. Co ciekawe, rano Aleksander Łukaszenka wykluczył możliwość uczestnictwa białoruskich sił zbrojnych w konflikcie.
- Ukraina już od sześciu dni pada ofiarą agresji wojsk Federacji Rosyjskiej
- W poniedziałek pojawiły się obawy, że Władimir Putin otrzyma wsparcie oddziałów białoruskich
- We wtorek rano Aleksander Łukaszenka w wywiadzie udzielonym mediom państwowym jednoznacznie wykluczył możliwość zaangażowania się w konflikt
- Około południa Rada Najwyższa Ukrainy zaalarmowała, że armia białoruska przekroczyła ukraińską granicę w obwodzie czernihowskim
- Zobacz także: Wołodymyr Zełenski zabrał głos po negocjacjach z Rosjanami
Ukraina twierdzi, że Białoruś włączyła się do wojny
Wojska białoruskie wkroczyły w rejon Czernihowa. Informację publicznie potwierdził rzecznik WOT Witalij Kyryłow. Więcej szczegółów później.
– czytamy na koncie Rady na Twitterze.
Zaledwie kilka godzin wcześniej prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka przekonywał, że nie zamierza wesprzeć Rosji w inwazji.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy