- Policjanci z Lublina poinformowali o ujęciu 42-letniego mężczyzny, który miał podpalić w sierpniu mobilny punkt szczepień w Zamościu.
- Mieszkaniec gminy Nielisz jeszcze wcześniej miał podpalić wieże telekomunikacyjne różnych sieci komórkowych technologii 5G.
- Jak się okazało, mężczyzna uciekł z Polski i osiadł się w Szwajcarii ukrywając się przed polskim wymiarem sprawiedliwości.
- Zobacz także: Władimir Putin podał warunki zakończenia inwazji
Policjanci ustalili, że rok wcześniej ten sam mężczyzna również dokonał podpalenia. Wtedy jego celem były wieże telekomunikacyjne różnych sieci komórkowych (5G). Zatrzymany to 42-letni mieszkaniec gminy Nielisz, który od czasu podpalenia budynków przebywał w Szwajcarii.
W Prokuraturze Okręgowej w Zamościu, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, mężczyzna usłyszał zarzuty. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.
Warto przypomnieć, że w zeszłym roku, na początku sierpnia doszło do podpalenia mobilnego punktu szczepień oraz budynku zamojskiego sanepidu. Funkcjonariusze długo poszukiwali domniemanego podpalacza, którego uchwycono na kamerach. W celu zniszczenia punktu szczepień skorzystał z łatwopalnej substancji, podłożył ogień, a następnie wsiadając na rower uciekł z miejsca zdarzenia.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rmf24.pl