Niemcy opowiedzieli się ws. konfliktu na Ukrainie. Bierność Berlina wpływa na społeczeństwo

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Rada Europy

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Flickr.com/Luigi Rosa

Większość Niemców obawia się, że wojna dotrze do nich. Jednocześnie ponad połowa jest przeciwko dostarczeniu broni na Ukrainę.
  • Według sondażu przeprowadzonego przez stację RTL, aż 59 proc. Niemców uważa, że obecne sankcje gospodarcze i dyplomatyczne wobec Rosji są wystarczające
  • Podobnie sytuacja wygląda przy pomocy militarnej, gdzie niemieckie społeczeństwo nie chce wysyłania broni i amynicji na Ukrainę
  • Wyniki ankiety wskazują, żę Niemcy obawiają się dotarcia wojny do ich własnego kraju
  • Jednym z bardziej pocieszających wyników, jest 66 proc. ankietowanych jest gotowych do walki z Rosją
  • Zobacz także: ONZ zdecydowało ws. ataku Rosji na Ukrainę

Według sondażu RTL, 59 proc. Niemców uważa, że w obecnej sytuacji sankcje gospodarcze i dyplomatyczne wobec Rosji są wystarczające. Dokładnie tyle samo popiera decyzję rządu w Berlinie, żeby nie dostarczać na Ukrainę broni. Za takim wsparciem jest 30 proc.

Jednocześnie ponad połowa pytanych (58 proc.) uważa, że wojna między Rosją a Ukrainą może dotrzeć także do Niemiec. 66 proc. opowiada się za przystąpieniem Bundeswehry do walki, gdyby Rosja zaatakowała także kraje bałtyckie należące do NATO. Przeciwko temu jest jedna czwarta respondentów.

Niemcy otwarci na ukraińskich uchodźców

77 proc. opowiada się za przyjęciem ukraińskich uchodźców. Tylko 15 proc. jest przeciwnego zdania. Najczęściej “nie” mówią zwolennicy partii AfD, gdyż 61 proc. z nich jest przeciwnych przyjęciu Ukraińców do Niemiec.

Nieco mniej niż połowa ankietowanych (49 proc.) jest za obowiązkową służbą wojskową, która w Niemczech została zniesiona ponad 10 lat temu. Jak wskazuje sondaż Deutsche Welle, przeciwko obowiązkowemu poborowi jest 44 proc. ankietowanych.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Konflikt wypowiedziany przez Putina

Rosyjska inwazja na Ukrainę rozpoczęła się w czwartek rano od ataku z trzech kierunków – od północy (z terytorium Białorusi), wschodu i południa. MON Rosji padał w sobotę, że wojsko użyło pocisków manewrujących z powietrza i morza do przeprowadzania nocnych ataków na cele wojskowe na Ukrainie.

Od piątku trwa atak na Kijów. Mer miasta, Witalij Kliczko, poinformował, że w walkach ulicznych z rosyjskimi dywersantami zostało rannych 35 osób, w tym dwoje dzieci.

24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w telewizyjnym wystąpieniu, że w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik w Donbasie, podjął decyzję o przeprowadzeniu specjalnej operacji wojskowej przeciwko Ukrainie, argumentując to ochroną osób cierpiących nadużycia i ludobójstwa przez kijowski reżim.

dorzeczy.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY