- Unia Europejska nie jest wewnętrznie zgodna co do nałożenia na Rosję najsilniejszych możliwych sankcji
- Zdaniem opinii publicznej, brutalny atak na Ukrainę powinien spotkać się z odcięciem Rosji od systemu SWIFT
- Sprzeciwiają się temu m.in. Niemcy, Włochy oraz Węgry
- Hakerzy z grupy Anonymous zaatakowali rosyjskich dostawców internetowych
- Zobacz także: Angela Merkel w końcu odważyła się zabrać głos na temat wojny
Unia Europejska wyręczona przez hakerów?
Unijni przywódcy nie zdecydowali się na wykluczenie Rosji z systemu płatności międzybankowych SWIFT. Przeciwko takiemu rozwiązaniu opowiadali się przywódcy Włoch, Niemiec, Węgier i Cypru. Niechęć państw z głosem decydującym w Unii Europejskiej skrytykował nawet przewodniczący PO Donald Tusk.
W tej wojnie wszystko jest prawdziwe: szaleństwo i okrucieństwo Putina, ukraińskie ofiary, bomby spadające na Kijów. Tylko wasze sankcje są udawane. Zhańbiły się te rządy UE, które blokowały trudne decyzje (m.in. Niemcy, Węgry, Włochy).
– napisał na Twitterze szef Platformy Obywatelskiej.
Odcięcie Rosji od globalnego systemu płatności międzybankowych SWIFT nie powinno być częścią drugiego pakietu unijnych sankcji wobec Rosji, o którym przywódcy UE zdecydują na spotkaniu w Brukseli.
– mówił kanclerz Niemiec Olaf Scholz przed szczytem Rady Europejskiej.
Tymczasem grupa hakerska Anonymous poinformowała, że wypowiedziała “wojnę cybernetyczną” Kremlowi. Hakerzy zaatakowali m.in. wschodnich dostawców Internetu.
Hakerzy Anonymous wypowiedzieli wojnę cybernetyczną Rosji. Nie funkcjonują strony rosyjskich dostawców internetowych oraz ich usługi. Do tej pory zrobili więcej niż Unia Europejska.
– napisał na Twitterze Witold Tumanowicz z Ruchu Narodowego.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com