Skandaliczna decyzja sanepidu. Chłopiec musiał odbyć miesięczną kwarantannę

Dodano   3
  LoadingDodaj do ulubionych!
Smutne dziecko

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Chłopiec przez blisko miesiąc nie mógł wychodzić z domu, mimo że był zupełnie zdrowy. Kwarantannę udało się w końcu skrócić, przez co 9-latek może wykorzystać ostatnie dni ferii zimowych.
  • Po blisko miesiącu batalii, sanepid skrócił 9-latkowi przymusową kwarantannę, pomimo wcześniejszych negatywnych wyników testów covidowych.
  • Rodzice chłopca nie ukrywali swojej złości na urzędników, którzy nie chcieli wcześniej przychylić się do wniosku o skrócenie kwarantanny.
  • Nie pomogły nawet zmiany wprowadzone przez rząd Mateusza Morawieckiego, skracające izolację.
  • Kierownik świdnickiego sanepidu Beata Nadolska tłumaczyła, że przepisy nie mogły zadziałać wstecz.
  • Zobacz także: Caritas Polska zbiera na pomoc dla Ukrainy. “Kryzys jest coraz większy”

Jak poinformowała pani Monika, matka 9-letniego chłopca, jej synowi została skrócona kwarantanna z 26 lutego do 17 lutego. Dzięki temu mogą skorzystać z ostatnich dni ferii zimowych.

W końcu będzie basen, kino i wyjazd do parku Mandoria. Zobaczę się też z babcią i dziadkiem

– powiedział chłopiec, nie kryjący radości, który przez blisko miesiądz musiał siedzieć na przymusowej kwarantannie.

O tej absurdalnej sytuacji pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Z naszą redakcją skontaktowała się oburzona mama 9-latka.

Redakcja portalu “Dziennik Wschodni” informowała już wcześniej o bulwersującej sytuacji małego chłopca, który pomimo negatywnych wyników na obecność koronawirusa, musiał blisko miesiąc odbywać przymusową kwarantannę.

Mimo negatywnych wyników testów na Covid-19 i żadnych objawów choroby, syn ma siedzieć w domu przez całe ferie odizolowany od wszystkiego

– powiedziała wówczas, zdenerwowana pani Monika.

Miesiąc nieprzerwanej kwarantanny

Jak to się stało, że chłopiec nie mógł wychodzić z domu przez kilka tygodni?

Według informacji podanych przez rodziców 9-latka,chłopiec przebywał najpierw dwie kwarantanny szkolne, a następnie dwie kolejne z powodu dodatnik wyników jego matki oraz siostry.

Niefortunnie się zdarzyło, że to jego czwarta kwarantanna od 10 stycznia. Najpierw były dwie szkolne kwarantanny z kontaktu. Potem dodatni wynik u mnie, a po 10 dniach mojej izolacji, dodatni wynik wyszedł córce

– opowiadała matka.

Nie muszę chyba tłumaczyć, jak fatalny wpływ ma to na jego zdrowie i kondycję psychiczną, szczególnie, że są wyczekiwane przez wszystkie dzieci ferie zimowe

– podkreśliła.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Walka rodziców z sanepidem

Rodzice chłopca mieli nadzieję, że syn zostanie zwolniony z kwarantanny po wejściu w życie złagodzonych restrykcji.

W sanepidzie usłyszałam jednak, że nie ma takiej możliwości. Osoby, które zostały skierowane na kwarantannę lub izolację przed 15 lutego odbywają ją po staremu. Czemu ma służyć takie nierówne traktowanie? W naszym przypadku poczucie niesprawiedliwości jest podwójne, bo chodzi o zdrowe dziecko, które jest więźniem we własnym domu

– skarżyła się pani Monika.

Inspekcja sanitarna tłumaczyła, że prawo nie działa wstecz, więc osoby, które zostały skierowane na kwarantannę lub izolację przed 15 lutego faktycznie obowiązują stare zasady. Była jednak szansa na skrócenie izolacji pacjenta – w przypadku braku objawów choroby i po negatywnym wyniku testu na SARS-CoV-2 wykonanym nie wcześniej niż w ósmej dobie tej izolacji.

Skrócenie kwarantanny domownika do czasu wprowadzonych zmian następowało po wykonaniu testu diagnostycznego w pierwszym dniu po zakończeniu izolacji

– wyjaśniała Beata Nadolska, kierownik Oddziału Epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.

Zaznaczyła też, że w uzasadnionych przypadkach powiatowy inspektor sanitarny właściwy dla miejsca pobytu, może zdecydować o skróceniu kwarantanny. Konieczny jest jednak pisemny wniosek pacjenta.

Pani Monika interweniowała w taki sposób w świdnickim sanepidzie, ale bez skutku.

Kwarantannę udało się dopiero skrócić po negatywnym wyniku córki, której dzięki temu skrócono izolację. To umożliwiło też skrócenie kwarantanny syna. Miał jeszcze kontrolny wynik testu, który oczywiście był negatywny

– powiedziałą matka 9-letniego chłopca.

dziennikwschodni.pl

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY