- Andrzej Duda zareagował na najnowsze poczynania Rosji dotyczące Ukrainy oraz republik separatystycznych
- Prezydent Władimir Putin wygłosił w poniedziałek orędzie do narodu oraz uznał niepodległości republik ludowych w Donbasie
- Rosyjski przywódca zarzucił Ukrainie dokonywanie zbrodni wojennych; Putin zamierza wesprzeć separatystów regularnym wojskiem
- Zobacz także: Władimir Putin podjął kolejną decyzję. Rosyjskie wojsko wkracza do Donbasu
Andrzej Duda apeluje o sankcje na Rosję
Od tygodni rosyjskie wojska koncentrują się przy granicy z Ukrainą. Działania te wywołują poważne obawy w krajach zachodnich, których przywódcy uważają, że istnieje ryzyko działań zbrojnych ze strony tego kraju. Moskwa twierdzi, że nie ma takich planów, jednocześnie żądając od USA i NATO gwarancji o nierozszerzaniu Sojuszu o Ukrainę oraz odsunięcia jego infrastruktury od granic Rosji.
Liderzy wspieranych przez Rosję separatystów w Donbasie ogłosili mobilizację i ewakuację do Rosji ludności cywilnej z podległych im obszarów, powołując się na jakoby planowaną przez Ukrainę ofensywę w Donbasie. Armia ukraińska zaprzecza, by prowadziła i planowała działania ofensywne w Donbasie.
Do działań prezydenta Rosji Władimira Putina odniósł się prezydent Andrzej Duda.
W sytuacji, gdy Prezydent Rosji podważa porządek Europy ustanowiony na przełomie wieków (XX i XXI), potrzeba wielkiej jedności i zdecydowanej postawy NATO, UE i krajów naszego regionu. Tylko twarda postawa i polityczna obrona Ukrainy może zatrzymać agresora. Sankcje natychmiast!
– napisał na Twitterze.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy