Według stanu z godz. 18 (17 w Polsce) wspierani przez Rosję separatyści w Donbasie naruszyli rozejm 98 razy, a ostrzały prowadzone są przede wszystkim z miejscowości – poinformował w sobotę generał Ołeksandr Pawluk, dowódca Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy.
- “W ciągu ostatnich trzech dni sytuacja (w Donbasie) znacząco się pogarsza” – powiedział generał na briefingu w Kramatorsku.
- 18 lutego doszło do 66 naruszeń, a w sobotę do godziny 18.00 – 98 naruszeń – wymieniał.
- Było to 95 ostrzałów, w tym 86 z uzbrojenia zabronionego przez porozumienia mińskie – poinformował.
- Zobacz także: Niedzielski zapowiada rewolucje. Koniec straszenia statystykami covidowymi
Artyleria prowadzi ogień zasłaniając się cywilami
– W poprzednich miesiącach średnio było do pięciu naruszeń rozejmu na dobę, a 17 lutego na przykład było to 60 naruszeń (…) Zostało rannych dwóch żołnierzy
– podkreślił Pawluk, cytowany przez Interfax-Ukraina.
Tylko od początku doby zginęło dwóch ukraińskich żołnierzy. Kolejnych czterech zostało rannych.
– Cynizm ostrzałów polega na tym, że przede wszystkim prowadzone są z miejscowości. Artyleria przeciwnika prowadzi ogień, zasłaniając się cywilami
– kontynuował.
Zapewnił, że ukraińskie siły nie prowadzą ostrzału w kierunku cywilnej ludności.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska
PAP