- Joe Biden zabrał głos w sprawie sytuacji na granicy ukraińsko-rosyjskiej
- Departament Stanu USA wezwał Amerykanów przebywających na Ukrainie do natychmiastowego wyjazdu z Ukrainy
- Prezydent Stanów Zjednoczonych w wywiadzie dla NBC News przyznał, że Rosja ma jedną z największych armii na świecie
- Kreml od dłuższego odpiera zarzuty o przygotowanie inwazji
- Zobacz także: TVN7 bez koncesji? Edward Miszczak: Polują na nas
Joe Biden nie wyśle wojsk na Ukrainę
Kiedy Amerykanie i Rosjanie zaczną strzelać do siebie, będziemy mieć wojnę światową.
– powiedział prezydent USA Joe Biden w rozmowie z NBC News.
Departament Stanu USA wezwał Amerykanów przebywających na Ukrainie do natychmiastowego wyjazdu z tego kraju z powodu “zwiększonej groźby rosyjskiej akcji wojskowej”.
Obywatele amerykańscy powinni już teraz wyjechać. Mamy do czynienia z jedną z największych armii na świecie. To zupełnie inna sytuacja i sprawy mogą potoczyć się w szaleńczym tempie.
– mówił prezydent USA.
Biden stanowczo zaprzeczył, jakoby istniał scenariusz który skłoniłby go do wysłania amerykańskich wojsk na Ukrainę.
Nie ma takiego scenariusza. To będzie wojna światowa, jeśli Amerykanie i Rosjanie zaczną do siebie strzelać. Żyjemy obecnie w świecie, który bardzo różni się od tego, w którym żyliśmy.
– wskazywał.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy