Antydemokratyczna tożsamość lewicy
Lewica jest wroga demokracji, bo w wyniku procedur demokratycznych nie jest w stanie przejąć władzy i jej utrzymać – ludzie z czasem dostrzegają, że realia rządów lewicy mają się nijak do lewicowych obietnic. By przetrwać, lewica systematycznie niszczy procedury demokratyczne, by na drodze demokratycznej nie odebrano jej władzy. Doskonałym tego przykładem jest Unia Europejska.
Naturalne wspólnoty
Bariera dla postępu lewicowej dyktatury i zagrożeniem dla trwania lewicowej tyrani są naturalne wspólnoty — powstałe spontanicznie, a nie sztucznie wytworzone przez władze. Takimi wspólnotami jest rodzina, naród, kultura. W ramach tych wspólnot ludzie są zorganizowani i mogą skutecznie walczyć o swoją wolność i swoje prawa z lewicową tyranią. Jest to śmiertelne zagrożenie dla lewicy, której zależy na tym, by rozbić wszelkie więzi społeczne, by ludzie byli niezorganizowani i niezdolni do walki o swoje prawa i wolności.
Zobacz także: Robert Biedroń: To, co robią Ziobro i Solidarna Polska, nadaje się pod Trybunał Stanu
Jednym z lewicowych narzędzi niszczenia naturalnych wspólnot jest demoralizacja. Wzbudzanie w ludziach niezdrowych pragnień, by, zamiast troszczyć się o swoje prawa, wolności, dobrobyt, o wspólny interes z innymi przedstawicielami swoich wspólnot, byli obsesyjnie zafiksowani swoimi genitaliami, pogrążeni w egocentryzmie, niepewni swojej rozchwianej i zaburzonej tożsamości, zdekonstrułowani psychicznie, zredukowani do zaspokajania narzuconych im sztucznych fiksacji seksualnych.
Popkultura i powszechna “edukacja”
Do demoralizowania ludzi, do ich ogłupiania, do rozbijania ich wspólnot, do czynienia ich słabymi, lewica używa popkultury i powszechnej „edukacji” (która wbrew swej nazwie nie służy edukacji, tylko ogłupianiu, demoralizowaniu, zniechęcaniu dzieci i młodzieży do wysiłku intelektualnego, do tresowania w konformizmie). By mieć pełną kontrolę nad młodym pokoleniem, by móc młodych demoralizować i ogłupiać, lewica sprzeciwia się np. czekom oświatowym, które pozwoliłyby katolikom posyłać swoje dzieci do szkół katolickich wolnych od demoralizacji i ogłupiania (a lewicowcom posyłać swoje dzieci do „szkół” lewicowych).
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com