- Spotkanie szefów MSZ Rosji i Wielkiej Brytanii w Moskwie.
- Rosja naciska NATO w sprawie rozszerzenia struktur na wschód.
- Minister UK stanowczo odrzuca apel Rosji o rezygnacji NATO z „otwartych drzwi”.
- Zobacz także: Unia Europejska chce zmian w polityce leśnej. Polacy nie wejdą do lasów i zapłacą miliardowe kary?
Spotkanie dyplomatyczne
Brytyjska minister spraw zagranicznych w rozmowie z jej odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem, poruszyła temat Ukrainy i kryzysu z nią związanego. Żądania Moskwy w sprawie tzw. gwarancji bezpieczeństwa, spotkały się ze sprzeciwem Liz Truss. Rosja chce, żeby Sojusz Północnoatlantycki zrezygnował z rozszerzania się na wschód i wycofał wojska z państw, które podpisały pakt po 1997 r. Szefowa MSZ odpowiedziała, że państwa NATO nie zrezygnują z zasady „otwartych drzwi”. Jednocześnie podkreśliła, że wtargnięcie rosyjskich wojsk na Ukrainę będzie oznaczało dla Rosji poważne konsekwencje.
Kraje NATO są gotowe wspólnie z Rosją pracować nad deeskalacją napięcia. Nie może się to odbywać kosztem terytorialnej integralności i bezpieczeństwa Ukrainy. Sojusz nie zamierza rezygnować ze swoich podstawowych zasad, w tym z zasady „otwartych drzwi” dla państw, które chcą stać się jego częścią
– mówiła na spotkaniu w Moskwie Liz Truss.
Fakty mówią same za siebie. Widzimy zwiększenie liczby wojsk na granicy z Ukrainą, wojnę hybrydową w celu destabilizacji sytuacji na Ukrainie. Rosja ma wybór, może iść drogą dyplomatyczną i współpracować z NATO, albo kontynuować tę drogę, którą widzimy. Dyplomacja Rosji nie powinna przeszkadzać Ukrainie w decydowaniu o swojej przyszłości.
Wojna przeciwko Ukrainie byłaby długim konfliktem, sojusznicy Kijowa wprowadziliby sankcje, a gazociąg Nord Stream 2 nie zostałby uruchomiony.
Fakty mówią same za siebie. Widzimy zwiększenie liczby wojsk na granicy z Ukrainą, wojnę hybrydową w celu destabilizacji sytuacji na Ukrainie. Rosja ma wybór, może iść drogą dyplomatyczną i współpracować z NATO, albo kontynuować tę drogę, którą widzimy.
Potrzebujemy, by te słowa zmieniły się w czyny. Żołnierze i sprzęt wojskowy muszą zostać przemieszczone w inne miejsce niż pogranicze z Ukrainą
– mówiła szefowa MSZ Brytanii.
Odpowiedź Rosji
W sprawie żądanych przez Rosję gwarancji bezpieczeństwa nie zarysowały się punkty styczne. Kraje zachodnie egoistycznie traktują uzasadnione obawy Rosji i wybiórczo podchodzą do swoich zobowiązań w ramach OBWE.
Rosji nie zadowoli wspólna odpowiedź Unii Europejskiej na rosyjskie pytania, skierowane do poszczególnych państw członkowskich w sprawie gwarancji bezpieczeństwa.
Rosja zamierza nadal porozumiewać się, przede wszystkim ze Stanami Zjednoczonymi, w sprawie żądanych przez nią gwarancji bezpieczeństwa, ale jest zainteresowana konkretną reakcją, a nie wykrętami ze strony Zachodu
– powiedział Siergiej Ławrow na spotkaniu w Moskwie.
Obecne ćwiczenia wojskowe na Białorusi, gdzie znajdują się siły rosyjskie, wywołują niezrozumiały niepokój, państw zachodnich. Nie chcemy nikomu grozić, to nam grożą
– oświadczył Ławrow.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tvp.info