Czym różni się nacjonalizm od szowinizmu? [+WIDEO]

Dodano   4
  LoadingDodaj do ulubionych!
Polska flaga

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. pixabay.com CC0 Public Domain

Fundamentem tożsamości narodu polskiego jest katolicyzm. Nieustannie przypominali o tym w swoim nauczaniu o narodzie, w teologii narodu polskiego Jan Paweł II i prymas Stefan Wyszyński. Ich nauczanie powinno być depozytem, z którego korzystają polscy nacjonaliści.

Dziś środowiska lewicowe i pseudo liberalne szerzą kłamstwa utożsamiające polski nacjonalizm ze zbrodniami niemieckich narodowych socjalistów. W haniebną kłamliwą kampanię szkalowania polskiego nacjonalizmu wpisali się tez niektórzy hierarchowie. Różnice między nacjonalizmem a szowinizmem w filmiku edukacyjnym z serii „W skrócie” na kanale Media Narodowe wyjaśnił Jan Bodakowski.

Profesor Jan Żaryn, specjalista w historii Kościoła katolickiego w Polsce w XX i w historii polskiego ruchu narodowego, skrytykował dokument Episkopatu „Chrześcijański kształt patriotyzmu”. Jak można się dowiedzieć, ze strony KAI, zdaniem profesora Jana Żaryna „w polskiej tradycji ideowo-politycznej nacjonalizm nie ma nic wspólnego z nienawiścią i dlatego trzeba go jasno oddzielić od nazizmu”. Profesor Żaryn nie zgadza się też z opinią biskupów przestrzegających przed nadużywaniem odwołań historycznych we współczesnej debacie społeczno-politycznej. Zdaniem senatora taka opinia biskupów sprzeczna jest z potrzebą odnoszenia się w relacjach ukraińsko-polskich do kwestii ludobójstwa na Wołyniu. Zdaniem senatora Żaryna „historia nie jest czymś, co zostało wymyślone przez nas, ale jest zjawiskiem oddziałującym na współczesność, niezależnym” i nie można się we współczesności do niej nie odnosić.

Negatywne postrzeganie nacjonalizmu zostało w PRL narzucone przez komunistów

W swej wypowiedzi dla KAI profesor Jan Żaryn przypomniał, że negatywne postrzeganie nacjonalizmu zostało w PRL narzucone przez komunistów, kłamliwie utożsamiających nacjonalizm z nazizmem, podczas gdy „w przypadku polskiej szkoły myślenia ideowo-politycznego, nacjonalizm […] nie ma nic wspólnego z nienawiścią – stwierdził”. Profesor Jan Żaryn przypomniał, że przed wojną księża, w tym i biskupi, utożsamiali się z polskim „chrześcijańskim nacjonalizmem”.

Zobacz także: Janusz Kowalski: Musimy w UE wetować wszystko co się da. Nie można prosić Brukseli na kolanach

W czasach gdy groteskowa opozycja i lewica wszelkie przejawy polskiego patriotyzmu nazywają nazizmem, faszyzmem, i antysemityzmem, w czasach anty polscy emeryci o faszystowskiej mentalności napadają na marsze młodzieży patriotycznej i chcą zdelegalizować organizacje młodych patriotów, warto przypomnieć, że według księdza profesora Andrzeja Zwolińskiego, autora (wydanej staraniem inicjatywy ewangelizacyjnej „Wejdźmy na szczyt”) pracy „Dlaczego warto kochać ojczyznę. Chrześcijańskie rozumienie patriotyzmu”, „obowiązek wierności wobec społeczności narodowej – czyli obowiązek należenia do narodu, który człowieka wewnętrznie uformował, przywiązania do niego, jest podstawową, pierwszą powinnością każdego”.

Człowiek przynależy do jakiegoś narodu z natur

W opinii księdza profesora „człowiek przynależy do jakiegoś narodu z natury”, przynależność państwową można zmieniać, narodowej nie – choć ideologia liberalna twierdzi, że każdy może subiektywnie decydować, do jakiego narodu należy. Dla księdza Zwolińskiego niemoralna jest zmiana przynależności narodowej dla własnej korzyści – zbrodnią jest zdrada, czyli nie tylko odstępstwo, ale i związanie się z wrogiem.

Jak przypomina ksiądz profesor Zwoliński „Kościół w swoim nauczaniu wielokrotnie podkreślał wagę wierności tradycji narodowej”. Wierność tradycji narodowej to szacunek wobec tego, co polskie, „poznanie dziejów własnego narodu […] pełnienie służby wojskowej, ponoszenie ciężarów i świadczeń publicznych, wychowanie dzieci w duchu patriotyzmu”. Wierność tradycji narodowej niezbędna jest dla funkcjonowania życia społecznego.

Według nauczania Bożego”. Według nauczania katolickiego ojczyzna jest bożym instrumentem „działania zbawczego w świecie”. Co sprawia, że spoczywają na nas obowiązki wobec narodu, który dał nam tożsamość.

Obowiązek miłości wobec ojczyzny

Obowiązek miłości wobec ojczyzny wynika z miłości wobec ojczyzny jako dzieła Bożego. W opinii księdza Zwolińskiego „obowiązek miłości ojczyzny jest obowiązkiem prawa natury”, a „jednostka musi dołożyć wszelkich możliwych starań, by miłość ojczyzny w niej wzrastała”. Co sprawia, że miłość ojczyzny musi być elementem wychowania.

Miłość do ojczyzny jest więc wyrazem chrześcijańskiego stosunku jednostki do narodu. Chrześcijaństwo musi mieć wpływ na życie rodzinne jednostki „i wszelkie relacje, w których [jednostka] się znajduje i które współtworzy”. „Miłość do wspólnoty narodowej” musi się odnosić do osób realnie ją stanowiących, więc do tych Polaków, jacy są w naszym kraju, a nie do tych, jacy powinni być.

„Śmierć wrogom ojczyzny”

Gdy dziś groteskowa opozycja i lewica wpada w histerie z powodu hasła „śmierć wrogom ojczyzny” głoszonego przez narodowców, ksiądz profesor Zwoliński przypomina, że „obowiązek miłości ojczyzny […] oznacza zakaz wyrządzania szkody własnemu narodowi i troskę o to, by nie czynili tego inni”. Z obowiązku miłości do ojczyzny wynika obowiązek obrony ojczyzny. „Z obowiązkiem obrony narodu łączy się obowiązek toczenia wojny w obronie zagrożonej ojczyzny”, czyli obowiązek zabijania wrogów ojczyzny. Do rozważań księdza profesora dodam, że wyrazem sakralizacji zabijania wrogów ojczyzny jest istnienie ordynariatu polowego i kapelanów w siłach zbrojnych – armia jest instytucją, której celem jest zabijanie wrogów ojczyzny.

Na katoliku spoczywa obowiązek „nadzwyczajnych wysiłków”, gdy zagrożony jest byt narodu przez: niebezpieczeństwa polityczne (zagrożenie wolności czy życia narodu), wrogą kulturę („ujemny wpływ wrogiego” i narzuconego „narodowi prądu kulturowego”), wrogą ekspansję gospodarczą („opanowanie gospodarki narodu przez obcy naród”).

Kultura narodowa

Zgodnie z ideami Romana Dmowskiego, obowiązek miłości ojczyzny, to „obowiązek przyczyniania się, w miarę sił i możliwości, do pomnażania dobra gospodarczego i kulturowego własnego narodu”. Obowiązkiem chrześcijanina jest też obowiązek codziennej pracy dla ojczyzny, codziennego wykonywania jak najlepiej swoich obowiązków.

Zdaniem księdza Zwolińskiego w celu obrony narodu spoczywa na nas „obowiązek epatowania kultura ojczysta” i rozwijania kultury narodowej, bo „nie wolno nikomu osłabiać narodu poprzez odbieranie mu jego własnej kultury i jej podstawy, jaką jest niepodległość”.

Obowiązkiem katolików jest też wychowywanie dzieci w duchu patriotycznym – „dom rodzinny powinien być naturalnym miejscem spotkania się dzieci z treściami narodowymi i religijnymi”. Wychowaniem patriotycznym powinna zajmować się też szkoła, liderzy dający dobry przykład. Wychowanie patriotyczne jest tak ważne, bo „patriotyzm stanowi ogromną moc jednoczącą naród oraz doskonali życie wspólnotowe”, bo patriotyzm wyzwala z egoizmu.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY