- Zapowiadane protesty odbędą się w najbliższą środę 9 lutego.
- Do tej pory zgłoszonych zostało już kilkadziesiąt strajków.
- Protesty będą polegać przede wszystkim na blokowaniu dróg.
- Zobacz także: Szef MSW Francji: Islam nie jest religią obcokrajowców, ale religią francuską
Lista lokalizacji stale się powiększa
Lider AgroUnii zapowiedział, że protesty odbędą się 9 lutego w całym kraju. Lista dokładnych lokalizacji stale powiększa się i jest aktualizowana w mediach społecznościowych ugrupowania. Strajki będą polegać na blokadzie dróg na terenie całej Polski. Na ten moment protesty zapowiedziano w kilkudziesięciu miejscach w kraju.
– Jest nam coraz gorzej. Ludzie są coraz bardziej niezadowoleni przez bezradność, bierność rządu. Ich błędy doprowadzą nas do ruiny. Nie ma miejsca na umieranie w ciszy. My te problemy wyniesiemy na ulicę. Pokażemy im, co nas boli i to co nam obiecywali. Oni się przestraszą, gdy nas zobaczą – na strajkach
– poinformowała wczoraj AGROunia.
Protest to także odpowiedź na słowa Mateusza Morawieckiego. Premier podczas VIII Kongresu Rolnictwa RP w Warszawie obiecał, że zrobi wszystko, by wieś była ostoją sukcesu. W ocenie lidera AgroUnii te słowa to fikcja.
– Nie ma nawet najmniejszego miejsca na bierność i przyglądanie się z boku na to co się dzieje. 9 lutego wychodzimy na drogi, mamy przygotowany plan i będziemy walczyć. Nie oddamy tego, co tak bardzo kochamy. Nie damy się spychać na obszary, gdzie już nawet godność nam odbierają
– informują przedstawiciele Agrounii.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
gazeta.pl