- Mateusz Morawiecki poleci we wtorek na Ukrainę na rozmowy z władzami w Kijowie
- Przed wylotem zorganizowano w Warszawie poranny briefing prasowy z udziałem szefa rządu
- Premier zapowiedział przekazanie Ukrainie “broni defensywnej” oraz innych artykułów “pierwszej potrzeby”
- Morawiecki kolejny raz podkreślił solidarność Polski z sąsiadem na wschodzie
- Zobacz także: Mateusz Morawiecki dopiął swego. Cena paliwa spadła do 5,19 zł. “Robimy wszystko, co w naszej mocy”
Mateusz Morawiecki leci na Ukrainę
Jesteśmy gotowi do pomocy Ukrainie poprzez przekazanie artykułów pierwszej potrzeby oraz broni defensywnej, w tym amunicję, Gromy i drony.
– zapowiedział premier podczas porannej konferencji prasowej.
Morawiecki potwierdził wcześniejsze doniesienia szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który jako pierwszy mówił o wsparciu militarnym dla ukraińskiej armii.
Oczywiście jesteśmy z naszymi sąsiadami, z Ukraińcami solidarni w tym zagrożeniu, którego oni dzisiaj doświadczają ze strony Rosji, ale solidarność i słowa dzisiaj nie wystarczą. Dzisiaj te słowa muszą być przekuwane w czyn. I dlatego i z powodu różnych innych kwestii, które mogą się wiązać z sytuacją bardzo groźną, sytuacją wojenną, która tam niestety grozi, jesteśmy gotowi do przekazania broni defensywnej.
– zakomunikował.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
O tej broni defensywnej, o przekazaniu broni rozmawialiśmy już w naszym gronie również z panem prezydentem, i właśnie o tym będę rozmawiał także z premierem i z prezydentem Ukrainy, po to, żeby doprecyzować potrzeby, żeby móc Ukraińcom broń defensywną, aby mogli się bronić przed potencjalną agresją Rosji.
– dodał premier.
Do Rzeczy