Rosja ściąga rakiety nad granicę. Polska jest bezbronna? “Nie mamy czym ich zestrzelić”

Dodano   7
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/EPA/RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE/ HANDOUT. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Rosja skierowała w stronę polskiej granicy systemy rakietowe Iskander-M. Według doniesień dziennika "Fakt", mogą one przenosić głowice jądrowe.

Rosja wysyła Iskandery

Przeciwko iskanderom jedyne co można zrobić, to wykryć stanowiska i rakietami je zniszczyć, ale Ukraińcy nie mają takiej możliwości. Te rakiety są poza ich zasięgiem i pod dobrą osłoną przeciwlotniczą armii rosyjskiej.

– tłumaczył gen. Waldemar Skrzypczak.

Według doniesień “Faktu”, manewry nowoczesnej broni w rejonie Kaliningradu wykrył ukraiński wywiad. Rosja będzie miała znaczącą przewagę podczas ewentualnej eskalacji, gdyż wyrzutnie mogą zostać rozmieszczone nawet 50 kilometrów poza linią frontu. Tam chronić je będą nowoczesne systemy przeciwlotnicze S-400.

To są bardzo precyzyjne rakiety, które mają dużą siłę rażenia. Tak naprawdę na świecie nie było jeszcze konfrontacji między iskanderem, a patriotem. Ale wiadomo, że rosyjskie systemy są tak skonstruowane, aby być odpornymi na rakiety NATO.

– podkreślił gen. Skrzypczak.

My nie mamy takich systemów, aby je zestrzelić. Nie wiem nawet, czy gdybyśmy mieli patrioty, to czy by sobie poradziły.

– ocenił były dowódca Wojsk Lądowych.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Do Rzeczy

Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY