- Jarosław Gowin poinformował w mediach społecznościowych, że powraca do aktywnej polityki
- W listopadzie ubiegłego roku lider Porozumienia trafił do szpitala
- Gowin potwierdził we wtorek wcześniejsze doniesienia o depresji, wyznał jednak, że poradził sobie z chorobą
- Były wicepremier odsłonił kulisy współpracy z Jarosławem Kaczyńskim
- Zobacz także: Joe Biden myślał, że ma wyłączony mikrofon i zwyzywał dziennikarza: “Co za głupi s*kinsyn” [+WIDEO]
Jarosław Gowin odsłania kulisy
Współpraca lidera Porozumienia z obozem rządzącym nie należała do łatwych. Gowin zdobył się we wtorek na odwagę i ujawnił pewne nieznane dotąd szczegóły dotyczące sytuacji wewnątrz władzy:
Kiedy w lutym ubiegłego roku Adam Bielan podjął próbę pozbawienia mnie funkcji prezesa Porozumienia, poszedłem do Kaczyńskiego i usłyszałem: “Chyba nie sądziłeś, że puszczę ci płazem to, co zrobiłeś rok temu”. Chodziło oczywiście o wybory kopertowe.
– napisał na Facebooku.
To był początek akcji niszczenia naszego środowiska. Kaczyński nie był w stanie znieść, że ktoś wyznaczył granice jego władzy. Wyprowadzało go z równowagi, gdy Porozumienie przeciwstawiało się jego polityce.
– dodał Gowin.
Wojsko miało wyjść na ulice?
Najbardziej szokująca wydaje się wzmianka o rozważaniu użyciu wojska przez rządzących. Żołnierze mieli zostać wyprowadzeni na ulice w trakcie głośnych protestów zwolenników zabijania nienarodzonych dzieci.
Czego boi się Jarosław Kaczyński? Utraty władzy. A właściwie tego, co jego zdaniem nastąpi potem. Czyli czasu rozliczeń, komisji śledczych, dochodzeń prokuratorskich. Dlatego jest tak zdeterminowany, żeby utrzymać władzę za wszelką cenę.
– podkreślił Gowin.
Podam jeden przykład. Z maili Michała Dworczyka wiadomo, że gdy po wyroku TK w sprawie aborcji pojawiły się masowe demonstracje, w kierownictwie PiS rozważano wyprowadzenie na ulice wojska. Potwierdzam, że tak było.
– przekonuje były wicepremier.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
RMF 24