Scheuring-Wielgus o Tusku: “Nie lubię kłamstw i insynuacji”. Posłanka nie wytrzymała

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Scheuring-Wielgus

Joanna Scheuring-Wielgus sprzeciwia się atakowaniu jej partyjnych koleżanek i kolegów. / fot. youtube/Wirtualna Polska

Joanna Scheuring-Wielgus odniosła się do wypowiedzi Donalda Tuska pod adresem Lewicy. Przewodniczący PO od dłuższego czasu nie ustaje w krytyce formacji.

Scheuring-Wielgus pisze kąśliwy list do Tuska

Przez miesiące wysłuchiwałam tego, co Donald Tusk mówił o nas, natomiast ostatnie kłamstwa, uważam, są przekroczeniem “czerwonej linii”.

– powiedziała polityk w rozmowie z portalem Onet.

Posłanka nie kryje oburzenia w związku z ostatnimi wypowiedziami Tuska. Ten zarzucił partii Biedronia i Czarzastego trwanie w rozkroku między chęcia współpracy z PiS, a obaleniem rządu.

Jest problem oczywiście z partią pana Czarzastego i mówię o tym bez satysfakcji, ponieważ Polsce Lewica tak czy inaczej jest potrzebna. I już raz przez bardzo poważny błąd Lewicy PiS dostał wielką premię.

– powiedział lider PO w jednym z wywiadów.

Były premier nie czuje się zrażony spływającą na niego krytyką. W piątek pociągnął temat dalej, rzucając światło na częstą obecność przedstawicieli Lewicy w mediach rządowych.

Czy fakt, że Włodzimierz Czarzasty i jego najbliżsi współpracownicy są nieustanie obecni w pisowskich, prorządowych mediach (…), jest do zaakceptowania? I czy to nie oznacza, że w przyszłości można się spodziewać współpracy pana Czarzastego z Kaczyńskim, także po następnych wyborach?

– pytał przewodniczący.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.

Scheuring-Wielgus: Nie lubię kłamstw

Nie chcę być złośliwa, ale nie przypominam sobie, aby Pan Premier był gazowany przez policjantów podczas protestów w obronie fundamentalnych praw milionów polskich kobiet.

– napisała Scheuring-Wielgus w upublicznionym liście do Tuska.

Posłanka zaznaczyła, że były premier zamiast skupić się na “wspólnym wrogu”, zajęty jest dzieleniem opozycji:

Wróg jest gdzie indziej. Wróg jest jeden. Wszyscy wiemy, że rządy PiS chylą się ku upadkowi. Sprzątania będzie bardzo dużo i będziemy musieli zrobić to wspólnie. To jest mój obowiązek, jako przedstawicielki Lewicy i wiceprzewodniczącej partii, i moja reakcja na to, co się dzieje. Robię to po raz pierwszy, ale uważam, że została przekroczona granica i nie pozwolę żadnemu innemu politykowi oczerniać moich kolegów i koleżanki. Nie lubię kłamstw i insynuacji w polityce i nie lubię uprawiania polityki właśnie na takich fundamentach, a to robi teraz Donald Tusk. Oczernia Lewicę o rzeczy, których nasze ugrupowanie nigdy nie zrobiło i nigdy nie zrobi. Stąd moja mocna reakcja.

– uzasadniła swój list posłanka.

Do Rzeczy

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY