- Według informacji podanych przez portal “tvn24.pl” w poniedziałek zmarł dyrektor techniczny w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym
- Mężczyzna jeszcze w 2017 r. odpowiadał za wdrożenie systemu szpiegowskiego Pegasus
- Zdaniem posła Marka Biernackiego, mógłby on być cennym świadkiem dla ewentualnej komisji
- Zobacz także: Artur Soboń zmienia ministerstwo. Ma naprawić usterki Polskiego Ładu
Portal “tvn24.pl” poinformował, że zmarł dyrektor biura techniki w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. Dziennikarze potwierdzili informacje u kilku źródeł jak znajomi i rodzina zmarłego, a także współpracownicy.
Zmarł w poniedziałek, chodzi o kwestie zdrowotne. Nie mamy pełnych informacji, bo rodzina nie chce się komunikować z aktualnym kierownictwem CBA
– powiedział anonimowy funkcjonariusz.
Misja specjalna – wdrożenie Pegasusa
Mężczyzna odpowiadał w 2017 r. za wdrożenie zakupionego systemu szpiegowskiego Pegasus, którego za jego pomocą śledzono aktywność m.in. senatora Krzysztofa Brejzy.
Odpowiadał za testy systemu, za jego uruchomienie i następnie przez trzy lata nadzorował to, w jaki sposób był on wykorzystywany w codziennej służbie
– dodał jeden rozmówca TVN24.
Należy zaznaczyć, że sam system nie został zakupiony bezpośrednio od izraelskiego producenta NSO Group. Albowiem CBA zawarło umowę z polskim pośrednikiem w postaci warszawskiej firmy Maric, specjalizującej się w cyberbezpieczeństwie. Z kolei jak informuje “Gazeta Wyborcza” spółka została założona przez emerytowanych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.
Z ujawnionych przez reportera “Czarno na białym” Piotra Świerczka dokumentów, zgromadzonych przez kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli wynika, że Matic za testy tego systemu, a następnie szkolenia dla funkcjonariuszy CBA otrzymała niemal osiem milionów złotych.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Kluczowy świadek przeciwko władzy
Według byłego ministra sprawiedliwości oraz spraw wewnętrznych i administracji, dyrektor mógł rzucić światło na wiele aspektów związanych z kupnem i funkcjonowaniem Pegasusa, np. to, w jaki sposób CBA wybrała właśnie firmę Matic, spośród wielu działających w branży, jako swojego pośrednika w kontaktach z izraelskim producentem.
To mógł być jeden z kluczowych świadków, którzy powinni stanąć przed komisją śledczą, gdy już ona powstanie. Sama komisja nadzwyczajna, która już działa w Senacie, nie ma instrumentów prawnych, by skutecznie wezwać na swoje posiedzenia funkcjonariuszy
– ocenił poseł Marek Biernacki z klubu parlamentarnego Koalicja Polska.
tvn24.pl