- Obóz Narodowo-Radykalny nie propaguje faszyzmu – ustaliła Prokuratura Regionalna w Krakowie.
- Prokuratura przeanalizowała 10 postępowań karnych prowadzonych w związku z podejrzeniami ONR o faszyzm.
- Żadne z nich nie zakończyło się aktem oskarżenia, lecz odmowami wszczęcia albo umorzeniami.
- Sprawę relacjonuje RMF FM i przypomina o roku 2017, kiedy powstały cztery wnioski o delegalizację.
- Zobacz także: Senator PiS ujawnia: Adam Niedzielski nie umie współpracować, szantażuje nas i rozmawia z opozycją [NASZ WYWIAD]
Obóz Narodowo-Radykalny nie propaguje faszyzmu
Prokuratura przywołała cztery zamówione opinie ekspertów: Szymona Rudnickiego – profesora Uniwersytetu Warszawskiego, dra hab. Mieczysława Ryby z KUL, członka kolegium IPN oraz historyka, Wojciecha Turka. Opinie biegłych nie dały prokuraturze podstaw, by podjąć decyzję o delegalizacji stowarzyszenia.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Krakowska prokuratura uznała, że działania stowarzyszenia nie łamały prawa lub warunków statutu. ONR nie promował również ideologii o charakterze totalitarnym.
Kumulacja ataków na stowarzyszenie nastąpiła w 2017 roku, kiedy to Hanna Gronkiewicz-Waltz i zamordowany prezydent Gdańska Paweł Adamowicz złożyli wnioski o delegalizację ONR. Obecnie spadkobiercą powyższych tropicieli faszyzmu jest włodarz Warszawy, nieustępliwy i czujny Rafał Trzaskowski.
Kresy