Marian Banaś inwigilowany Pegasusem? “Ofiarami nielegalnej inwigilacji może być każdy”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Prezes NIK Marian Banaś

Prezes NIK Marian Banaś / Fot. PAP/Tomasz Gzell. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Szef NIK Marian Banaś sugeruje, że został inwigilowany przez program Pegasus. We wtorek wystąpił w senackiej komisji zajmującej się tematem tego programu szpiegującego.
  • Prezes NIK rzucił podejrzenia na działania służb. Uważa, że był inwigilowany Pegasusem.
  • We wtorkowym wystąpieniu na komisji senackiej, Banaś zarzucał służbom inwigilację jego osoby.
  • Padły też oskarżenia z ust prezesa NIK w kierunku Jarosława Kaczyńskiego.
  • Zobacz także: Beata Tadla trafiła do szpitala. “Dziennikarka przeszła zapaść”

Banaś śledzony Pegasusem?

Marian Banaś, prezes NIK we wtorkowym posiedzeniu senackiej komisji zajmującej się Pegasusem m.in. oskarżył Jarosława Kaczyńskiego o nielegalne inwigilowanie jego osoby. “Powinien odpowiedzieć na pytania dotyczące nielegalnej i masowej inwigilacji Polek i Polaków.” – mówił Banaś.

Obecna sytuacja prawna i faktyczna sprawia, że ofiarami nielegalnej inwigilacji może być każdy. Przykładem wykorzystania materiałów z nielegalnej inwigilacji jest wniosek o uchylenie mi immunitetu. Wkrótce będzie rozpatrywany przez sejmową Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich.

Chociaż nadal posiadam immunitet, to wniosek zawiera tendencyjnie cytowane wiadomości z mojej prywatnej skrzynki mailowej

– powiedział prezes NIK.

Przed chwilą usłyszeliśmy szokujące słowa z pana ust – zareagował na wypowiedź Banasia senator Koalicji Polskiej Michał Kamiński. – Poinformował pan, że w dokumentach, które przeciwko panu sporządzono, znajdują się fragmenty pana prywatnej korespondencji. W związku z tym zapytam pana wprost: uważa pan, że padł pan ofiarą nielegalnej inwigilacji? I nie mówię o okresie, kiedy walczył pan z reżimem komunistycznym – dodał Kamiński.

Tak, panie senatorze. Uważam, że padłem ofiarą inwigilacji i to nielegalnej. Po 1989 roku po raz pierwszy taka sytuacja miała miejsce 2017 roku, kiedy podczas remontu mieszkania służby Krajowej Administracji Skarbowej zauważyły, że znajdują się tam kable, które służą do ewentualnego podsłuchu

– odparł Banaś.

Atrapa komisji

Komisja senacka nie ma uprawnień śledczych. Nie może też wzywać nikogo na przesłuchanie, ani zobowiązywać do składania zeznań pod przysięgą. Takie uprawnienia miałaby sejmowa komisja śledcza, ale obecnie nie ma wystarczającego poparcia w Sejmie, aby taka powstała. Swój pomysł ma też choćby Paweł Kukiz, który zbiera podpisy nad pomysłem powołania sejmowej komisji śledczej, ale w przeciwieństwie do tej, którą chciałaby powołać m.in. PO, inicjatywa Kukiz’15 miałaby objąć okres od 2007 roku, czyli nie tylko rządów PiS, ale też wcześniejszych PO-PSL.

https://twitter.com/KlaudiuszSlezak/status/1483408839982649350
https://twitter.com/JanStrzezek/status/1483422725611954180

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

DoRzeczy.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY