- Londyn wysyła jednostki Royal Navy do wyłapywania statków oraz łodzi z migrantami.
- Marynarka wojenna ma za zadanie patrolować i zapobiegać fali migracyjnej ze strony morza.
- Siły morskie mają przejąć nadzór nad strażą graniczną oraz strażą przybrzeżną.
- Zobacz także: PILNE: Nożownik zaatakował maczetą ludzi w Toruniu, 3 osoby ranne
Wojsko w walce z migracją
Wielka Brytania wysyła marynarkę wojenną Royal Navy do wyłapywania i zatrzymywania statków oraz łodzi z migrantami. Mają one sprawować całkowitą władzę nad innymi służbami zajmującymi się dotychczas tymi działaniami, w celu zoptymalizowania podejmowanych kroków na terenie wodnym.
Brytyjski rząd chce, aby marynarka wojenna przejęła odpowiedzialność za patrole na kanale La Manche i zatrzymywanie łodzi z nielegalnymi imigrantami
– podał w poniedziałek „The Times”.
Jak wskazuje gazeta, są to działania mające przykryć choćby aferę, jaka wybuchła wokół Borisa Johnsona po imprezach na Downing Street. Londyn rozmawia także z Rwandą i Ghaną o wysyłaniu tam osób czekających na rozpatrzenie wniosków o azyl.
Istnieją wątpliwości, czy zaangażowanie marynarki wojennej pomoże w rozwiązaniu problemu nielegalnej imigracji. Biorąc pod uwagę, że zdecydowana większość migrantów jest przechwytywana na wodach La Manche przed wylądowaniem na brytyjskim wybrzeżu.
Tylko niewielka część łodzi migrantów przybija do brzegu bez przechwycenia. Głównie w dniach, w których jest duża liczba przepraw, a służby graniczne i ratownicy RNLI są przeciążeni
– wskazuje dziennik „The Times”.
Regulacje prawne
Brytyjski rząd chce ograniczyć liczbę migrantów. Jest w stanie nawet płacić innym krajom za ich przyjmowanie. Planowane są również zmiany prawa dotyczące regulacji technicznych: “Przybicie do brzegu jest przestępstwem, ale bycie przechwyconym na brytyjskich wodach już nie” – to ma się zmienić.
Ministrowie i urzędnicy rządowi nieoficjalnie przyznają, że jest niemal pewne, iż liczba nielegalnych imigrantów próbujących przepłynąć kanał La Manche w małych łodziach przekroczy zeszłoroczny rekord 28 381 osób w 1020 łodziach. Od początku roku przeprawiło się już prawie 500 osób, przy czym w czwartek w ciągu jednego dnia przybyło ich więcej niż przez cały styczeń 2021 r.
– podsumowuje „The Times”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tvp.info