Dziwne zachowanie Sienkiewicza. “Potrzebny alkomat”. Zobacz co się działo! [+WIDEO]

Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Dziwne zachowanie posła Sienkiewicza

Borys Budka i Bartłomiej Sienkiewicz podczas posiedzenia Sejmu / Fot. PAP/Leszek Szymański. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

W środę podczas wieczornego posiedzenia Sejmu doszło do przekomicznej sytuacji. Poseł Bartłomiej Sienkiewicz niepewnym krokiem podszedł do szefa klubu parlamentarnego Borysa Budki. Ten natychmiast wstał i wyprowadził kolegę z sali plenarnej. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości wskazali jasno, że były minister spraw wewnętrznych jest pijany.
  • Podczas wczorajszego, wieczornego posiedzenia Sejmu, w trakcie rozpatrywania wniosku o wotum nieufności dla ministra sportu Kamila Bortniczuka doszło do dziwnej sytuacji.
  • Poseł Bartłomiej Sienkiewicz z Koalicji Obywatelskiej podszedł chwiejnym krokiem do Borysa Budki.
  • Szef klubu parlamentarnego KO natychmiast wstał i wyprowadził kolegę z sali plenarnej.
  • Posłowie Prawa i Sprawiedliwości na czele z ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem zakpili z dziwnego zachowania posła Sienkiewicza.
  • Wysnuto również teorię, że polityk KO przyszedł na posiedzenie w stanie upojenia alkoholowego.
  • Zobacz także: Sondaż: Polacy nie dają się nabrać na podatek dla klimatu. Chcemy płacić mniej

W środę późnym wieczorem Sejm przystąpił do rozpatrywania wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec Ministra Sportu i Turystyki Kamila Bortniczuka. Gdy na mównicę wszedł Dariusz Olszewski, poseł sprawozdawca sejmowej komisji, na sali plenarnej rozległa się wrzawa.

Nie wyprowadzajcie Sienkiewicza! Zostawcie Sienkiewicza! 

– grzmiał z ław poselskich, minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Na transmisji z posiedzenia widać, jak Bartłomiej Sienkiewicz podchodzi do Borysa Budki i próbuje mu coś powiedzieć. Ten zaś wstaje, chwyta za ramię klubowego kolegę i wyprowadza z sali.

Panie marszałku, alkomat na salę. Alkomat na salę bym poprosił

– powiedział poseł sprawozdawca Dariusz Olszewski.

W międzyczasie głos zabrał ponownie minister Czarnek, wyraźnie kpiąc z nieodpowiedzialności polityka Koalicji Obywatelskiej.

Wolność Sienkiewicza

– krzyczał ponownie.

Jeśli wychodzi takim krokiem, to nie jest na pewno sportowiec 

– dodał z kolei Olszewski, kontynuując potem swoje przemówienie.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com 

Niecodzienne zachowanie posła Koalicji Obywatelskiej Bartłomieja Sienkiewicza nie uszło również uwadze internautów, którzy wskazali, że chwiejny krok byłego ministra spraw wewnętrznych jest spowodowany zbyt dużą ilością alkoholu we krwi.

niezalezna.pl, twitter.com

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY