- Orlen odsprzeda węgierskiemu MOL 417 stacji Lotosu
- Arabski koncern paliwowo-chemiczny Saudi Aramco przejmie część udziałów przedsiębiorstwa
- Transakcja stanowi pokłosie warunku Komisji Europejskiej, która nie zgodziła się wcześniej na połączenie obydwu polskich marek
- Zobacz także: Mateusz Morawiecki zostanie wyrzucony przez PiS? Tak twierdzi poseł KO
Orlen zmuszony przez Komisję Europejską
Sprzedaż części przedsiębiorstwa zagranicznym koncernom była warunkiem zgody Komisji Europejskiej na fuzję Orlenu z Lotosem. W ręce MOL przejdzie 417 stacji. W środę Orlen opublikował raport o zakończeniu prac dotyczących wdrożenia środków zaradczych wynikających z warunkowej decyzji Komisji Europejskiej.
MOL to węgierskie przedsiębiorstwo przetwórstwa ropy naftowej i gazu ziemnego. Koncern jest największą pod względem wartości przychodów spółką na Węgrzech i śmiało konkuruje z Orlenem w Europie Środkowo-Wschodniej. Na mocy porozumienia, w rewanżu Orlen odkupi 200 stacji MOL na Węgrzech i Słowacji.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
“Dla MOL ta transakcja stanowi ważny krok w strategicznej podróży transformacyjnej, którą rozpoczęliśmy w 2016 r. i którą przyspieszyliśmy w zeszłym roku dzięki naszej zaktualizowanej strategii. Nabycie aktywów ACG w Azerbejdżanie, budowa nowej fabryki polioli na Węgrzech oraz wejście do Polski to ważne kamienie milowe na drodze do osiągnięcia naszych celów. Dzięki tej akwizycji uzyskamy dostęp do największej gospodarki w Europie Środkowo-Wschodniej oraz dotarcie z naszymi produktami i usługami do prawie 40 mln potencjalnych klientów”
– komentuje Péter Ratatics, wiceprezes wykonawczy ds. usług konsumenckich Grupy MOL.
“Węgrzy i Polacy dzielą te same historyczne doświadczenia, naszym wspólnym celem jest zapewnienie bezpiecznych dostaw energii w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, wierzę, że korytarz energetyczny Północ-Południe wzmocni się dzięki tej umowie”
– podkreślił przedstawiciel strony węgierskiej.
“Uważamy, że usługi konsumenckie mają ogromny potencjał na drodze transformacji energetycznej. Świetna sieć Lotosu będzie do tego doskonałą bazą”
– dodał.
Z kolei 30 procent udziałów Lotosu wykupi Saudi Aramco za kwotę około 1,15 mld zł. Częścią umowy jest rafineria zlokalizowana w Gdańsku. Arabskie przedsiębiorstwo to największy na świecie koncern paliwowo-chemiczny prowadzący poszukiwania i wydobycie ropy naftowej. Saudi Aramco zaspokaja ponad 10 procent światowego zapotrzebowania na ten surowiec.
Business Insider