Sikora o propagandzie: Upada zawód dziennikarza [NASZ WYWIAD]

TYLKO U NAS
Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Sebastian Sikora.

Sebastian Sikora. / Fot. Media Narodowe/YouTube.

O planach Rot Niepodległości, rosyjskich zakusach imperialnych, niemieckich działaniach dążących do federalizacji Unii Europejskiej, "ekoterrorze", otwartych na patriotów strukturach, a także o bezwzględnych atakach na środowiska narodowe przez sponsorowanych przez zagranicę media, w rozmowie z Piotrem Motyką, specjalnie dla Mediów Narodowych, mówi rzecznik prasowy Rot Marszu Niepodległości, Sebastian Sikora.

Zobacz także: Novak Djoković walczy z aparatem terroru. Polska flaga powiewała nad tłumem fanów: “Wolny Nole!”

Piotr Motyka: Jakich akcji Rot Marszu Niepodległości możemy spodziewać się w nadchodzącym czasie?

Sebastian Sikora: Na ten moment skupiamy się na akcji “Dmowski Zostaje”, która ma na celu powstrzymanie dalszego procedowania wniosku o zmianę nazwy centralnego ronda w Warszawie z im. Romana Dmowskiego, jednego z ojców niepodległej Polski, na rondo Praw Kobiet. W tym celu ruszyliśmy z mobilnym bannerem na ulice stolicy, wcześniej zostało wyświetlone hasło akcji na budynku PKiN oraz miejskiego ratusza. Przy tej okazji chcemy pokazać kim był Roman Dmowski, ponieważ wiele osób nie ma pojęcia jakie zasługi dla odzyskania przez Polskę suwerenności po 123 latach niewoli, w okresie po I Wojnie Światowej, ma ten wybitny polski polityk oraz działacz społeczny. Nieustannie monitorujemy rozwój sytuacji na naszej wschodniej granicy oraz coraz wyraźniejsze zakusy do dominacji rosyjskiej w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym także w naszej Ojczyźnie. Niestety z niepokojem również patrzymy w kierunku zachodu, gdzie Niemcy, próbują podporządkować inne państwa swojej polityce, coraz usilniej, wraz z Brukselą, próbując utworzyć federacyjne superpaństwo, które zastąpiłoby obecną Unię Europejska. Do tego dochodzi kwestia “ekoterroru”, czyli narzucania niekorzystnych dla naszego państwa rozwiązań klimatycznych. Oczywiście nie sprzeciwiamy się zupełnie działaniom proekologicznym, ale uważamy, że powinny one być prowadzone z uszanowaniem suwerenności energetycznej każdego z państw członkowskich Unii, a nie jak do tej pory próbuje się nas uniezależnić od energii, której głównym dystrybutorem będą właśnie Niemcy. Tym tematem będziemy się zajmować już wkrótce, ponieważ musimy przygotować plan działania, uwzględniający różne scenariusze.

Piotr Motyka: Jakie są struktury Rot obecnie, kogo zapraszają do swoich szeregów?

Sebastian Sikora: Roty skupiają wokół siebie wielu działaczy, często związanych także z innymi organizacjami czy stowarzyszeniami. To jest nasz ogromny potencjał, który chcemy wykorzystywać zarówno w działaniach podejmowanych w skali kraju, ale także lokalnie. Dlatego duży nacisk kładziemy na rozwój poszczególnych Rot, które stanowią całość naszego stowarzyszenia. Praktycznie w większości miast wojewódzkich lub też większych miastach powiatowych mamy swoje struktury. Aby osiągnąć sukces w skali całej Polski ważne jest, aby te poszczególne grupy pracowały skutecznie. Chcemy, aby były one ośrodkami, skupiającymi osoby o poglądach narodowych, konserwatywnych i patriotycznych, które będą oddziaływać na lokalną społeczność poprzez organizację prelekcji i spotkań z ciekawymi osobami czy uroczystości upamiętniających wydarzenia z historii danego regionu. Jeśli ktoś jest chętny do podjęcia się takich zadań – zapraszamy serdecznie do kontaktu z lokalnymi przedstawicielami Rot Marszu Niepodległości wszystkich, dla których dobro Polski, naszej umiłowanej Ojczyzny, jest najważniejsze.

Piotr Motyka: Jak Pan ocenia, skoordynowane, finansowane przez zagranicę ataki, które mają uderzyć w prezesa Roberta Bąkiewicza oraz w wiarygodność organizacji, którym przewodzi?

Sebastian Sikora: Nie od dziś środowiska narodowe spotykają się ze zmasowanym atakiem ze strony lewicowych czy liberalnych organizacji, wspieranych finansowo zza granicy. Tym razem obiektem ataku stał się prezes Bąkiewicz, który jako lider Rot oraz Marszu Niepodległości, jest osobą najbardziej wyeksponowaną na takie działania. Ostatnio udzieliłem wywiadu jednej z takich organizacji, która właśnie przygotowywała materiał nt. działalności Roberta, jego wiary i tym podobnych zagadnień. Niestety w materiale, który został opublikowany, nie ma nawet wzmianki o naszej rozmowie. Za to z ogromną dbałością są cytowanie wypowiedzi bliżej nieznanej osoby, przedstawiającej się jako były znajomy prezesa Bąkiewicz, która szkaluje Roberta oraz jego najbliższych. Nie można tego odczytać inaczej niż próba ośmieszenia lub zdyskredytowania naszego Stowarzyszenia oraz jego lidera. Niestety od wielu lat obserwuje jak upada zawód dziennikarza, jak pęd za dostarczeniem taniej sensacji czytelnikowi lub słuchaczowi, często niesprawdzonej i niepodpartej faktami,  bierze górę nad rzetelnością prezentowanych informacji. Ostatnie ataki to zdecydowanie próba uderzenia w nasze środowisko i jego rozbicia, skłócenia – tak, aby utorować drogę dla wrogiej nam ideowo myśli. Gdybyśmy dysponowali takimi samymi środkami – czyli ilością mediów, zaangażowanymi ludźmi oraz finansami – jak nasi “oponenci”, którzy dostają regularny zastrzyk gotówki od różnych zagranicznych fundacji, na pewno moglibyśmy więcej. Nie mniej dziękuje wszystkim, którzy wspierają nas i nasze inicjatywy. Tylko zjednoczeni razem przetrwamy i przezwyciężymy tą złowrogą nawałę.

Piotr Motyka: Życzę powodzenia, serdecznie dziękuję za wywiad, Bóg zapłać!

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY