- Nowe obostrzenia mogą, choć nie muszą zostać ogłoszone jeszcze w tym tygodniu
- Rzecznik rządu Piotr Müller twierdzi, że najważniejszą kwestią jest dostosowanie się do obecnych restrykcji
- W środę przed południem ma rozpocząć się posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego poświęcone najnowszym danym epidemicznym
- Zobacz także: Odkryto nowy wariant koronawirusa. “Ma 46 mutacji”
Nowe obostrzenia już za chwilę?
W środę około południa rozpocznie się posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Eksperci podczas narady omówią aktualne dane epidemiczne w kraju. Wnioski ze spotkania mogą zmusić Ministerstwo Zdrowia do ewentualnego wprowadzenia nowych restrykcji.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Rzecznik rządu Piotr Müller odniósł się do tych informacji w audycji “Sygnały Dnia” na antenie Programu 1. Polskiego Radia.
“Spodziewam się, że będziemy szli w kierunku utrzymania aktualnych obostrzeń, natomiast analiza dzisiejszych danych pozwoli na to, aby ostatecznie taką decyzję zatwierdzić”
– powiedział polityk.
Müller podkreślił w rozmowie, że rząd będzie się starał egzekwować obecne rozporządzenia, mówiące m.in. o maksymalnym 30-procentowym obłożeniu w miejscach publicznych.
“To co istotne i jest największym wyzwaniem, to lepsza weryfikacja tych obostrzeń, które obowiązują”
– mówił.
Do Rzeczy