Olga Semeniuk wyjaśnia: PiS nie miało innego wyjścia

Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Olga Ewa Semeniuk

Olga Ewa Semeniuk / Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk rozwiała wątpliwości co sytuacji wewnątrz obozu Zjednoczonej Prawicy. Zdaniem wiceminister, wbrew plotkom rząd nie utraci większości w najbliższych miesiącach.
  • Olga Semeniuk przekonuje, że PiS nie straci większości parlamentarnej, a sytuacja wewnątrz Zjednoczonej Prawicy jest opanowana.
  • Wiceminister rozwoju i technologii rozwiała plotki, jakoby Solidarna Polska miała odejść z koalicji rządzącej.
  • Polityk dodała także, że szanuje decyzję prezydenta Dudy odnośnie ustawy medialnej, potocznie zwanej “lex TVN”.
  • Semeniuk podjęła również temat palącej kwestii inflacji i przygotowanej przez rząd Tarczy Inflacyjnej.

Nie będzie rozłamu?

“Nic nie wskazuje na to, że mogłoby dojść do rozłamu. Oczywiści widać różnice zdań w różnych tematach, ale demokracja ma to do siebie, że mogą pojawiać się rozbieżności. Żałuję, że historia z Jarosławem Gowinem skończyła się w taki a nie inny sposób, ale PiS nie miało innego wyjścia”

– powiedziała Semeniuk.

Nie będzie zwarcia z prezydentem Dudą?

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Wiceminister dodała również, że choć Andrzej Duda zawetował ważną dla PiS nowelizację ustawy medialnej, nie będzie to przyczynkiem do wojny ze środowiskiem skupionym wokół głowy państwa.

“Szanuję decyzję pana prezydenta, niemniej moje zdanie na temat tej ustawy jest odmienne. Gdybym była za ten pakiet odpowiedzialna, wyszłabym z tą inicjatywa jeszcze raz”

– zaznaczyła polityk.

Semeniuk zabrała również głos w kwestii rosnącej inflacji. Przypomniała o działaniach rządu, który zawczasu przygotował tzw. Tarczę Antyinflacyjną. Kompleksowy pakiet rozwiązań ma sprawić, że Polacy nie odczują wzrostu cen. Polityk zaznaczyła jednak, że Tarcza nie jest w stanie zahamować galopującej inflacji.

“Wpuszczenie na rynek ponad 230 mld zł po to by ratować miejsca pracy, ten cel został osiągnięty. Dziś mierzymy się z inflacją, ale po to stworzyliśmy tarczę antyinflacyjną by zniwelować pewne skutki. My nie wyhamujemy dzięki tej tarczy samego poziomu wzrostu inflacji, ale na pewno wpłyniemy na to, że to odczuwanie przez klasę najuboższą i średnią będzie zdecydowanie mniejsze. Minister finansów już przed świętami zapowiedział, że możliwe będzie przedłużanie tarczy antyinflacyjnej o ile tego będzie wymagała sytuacja. Mam jednak nadzieję, że w II kwartale uda nam się ograniczyć inflację”

– wyraziła nadzieję wiceminister.

Do Rzeczy

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY