Telewizja MN
Zaloguj
0 
- Krzysztof Bosak stwierdził, że przyparte do muru PiS posłuchało Konfederacji w kwestii obniżki podatku VAT oraz opodatkowania prądu i paliwa
- Poseł dosadnie skrytykował europejski system ETS
- Zasugerował również podjęcie dalszych kroków w celu zniwelowania skutków drastycznego wzrostu cen
Bosak zaapelował na antenie Polsat News o dalsze obniżanie podatków i definitywne opuszczenie systemu ETS. Polityk Konfederacji przypomniał, że obniżone taryfy na energię się zakończą, natomiast horrendalnie wzrosną ceny dla firm. To zaś przełoży się na portfele konsumentów, ponieważ wzrosną przez to ceny wszystkich produktów i usług.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
“To zmieni konkurencyjność biznesu w Polsce. To dzieje się od lat. Nasze środowisko od lat alarmowało, że Unia Europejska uprawia politykę prowadzącą do zmniejszenia opłacalności przemysłu – w szczególności energochłonnego. To nie jest żadna nowość”
– powiedział wiceprezes Ruchu Narodowego.
Bosak przypomniał następnie spotkanie z jednym doradców byłego premiera Donalda Tuska:
“Kiedy jeszcze premierem był Donald Tusk, to rozmawiałem z szefem jego doradców ds. polityki klimatyczno-energetycznej. On, wówczas profesor Politechniki Warszawskiej mówił premierowi, że polityka UE prowadzi do tego, że przemysł ucieka z UE i, że zaczynamy wszystko importować”
– wskazywał Konfederata.
“W tej chwili okazuje się, że cała gospodarka unijna uzależniła się od importu nie tylko wysoko przetworzonych dóbr, ale nawet surowców. W tej chwili odbudowanie nawet mocy produkcyjnych czy w Polsce, czy w Europie jako całości, jest bardzo kosztowne, wymagające wieloletnich inwestycji”
– dodał następnie.
PiS słucha Konfederacji?
W ocenie polityka władza poszła we właściwym kierunku, wprowadzając w życie wcześniejsze rady Konfederacji
“Rząd PiS poszedł za tym, co sugerowała Konfederacja, czyli obniżka VATu oraz opodatkowania prądu i paliwa. Cieszę się, że PiS wreszcie, kiedy nie miał już żadnego innego wyboru, to zaczął nas słuchać”
– podkreślił poseł.
Do Rzeczy
