- Sekretarz obrony USA Lloyd Austin postanowił utrzymać na Morzu Śródziemnym lotniskowiec USS Harry S. Truman, który miał rozpocząć misję w Zatoce Perskiej.
- USS Harry Truman i jego grupa uderzeniowa lotniskowców przybyły na Morze Śródziemne 14 grudnia z Zatoki Perskiej przez Kanał Sueski. Obecnie operuje na Morzu Jońskim między Grecją a Włochami.
- Prawdopodobnie 12 stycznia rozpoczną się rozmowy na linii Rosja-NATO. Na następny dzień zaplanowano również spotkanie w poszerzonym składzie.
- Zobacz także: Warszawa: Nożownik z Ochoty zatrzymany
Sekretarz obrony USA Lloyd Austin postanowił utrzymać na Morzu Śródziemnym lotniskowiec USS Harry S. Truman, który miał rozpocząć misję w Zatoce Perskiej. Według agencji AFT, jest to sygnał w kierunku europejskich sojuszników. Lotniskowiec USA na Morzu Śródziemnym ma być gwarantem obronności w obliczu narastającego napięcia w relacjach z Rosją.
Lotniskowiec USA na Morzu Śródziemnym
“Minister obrony nakazał Grupie Uderzeniowej USS Harry S. Truman pozostać w obszarze operacji dowództwa europejskiego (Eucom) zamiast udać się, zgodnie z wcześniejszym planem, do obszaru operacji dowództwa centralnego (Centcom), obejmującego Bliski Wschód” – powiedział agencji AFP jeden z urzędników Pentagonu, chcący zachować anonimowość.
Według źródła agencji ta zmiana trasy „odzwierciedla potrzebę stałej obecności USA w Europie”.
“Konieczne jest potwierdzenie z naszymi sojusznikami i partnerami naszego zaangażowania w zbiorową obronę” – powiedział przedstawiciel Pentagonu.
USS Harry Truman i jego grupa uderzeniowa lotniskowców przybyły na Morze Śródziemne 14 grudnia z Zatoki Perskiej przez Kanał Sueski. Obecnie operuje na Morzu Jońskim między Grecją a Włochami.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Rozmowy USA-Rosja
Prawdopodobnie 12 stycznia rozpoczną się rozmowy na linii Rosja-NATO. Na następny dzień zaplanowano również spotkanie w poszerzonym składzie.
Negocjacje mają ustalić regulacje dotyczące gwarancji bezpieczeństwa w kwestii ukraińskiej. Wypowiedź zacytował Reuters, zaznaczając, że przedstawiciel USA zastrzegł sobie anonimowość.
Cytowany przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA powiedział: „kiedy usiądziemy do stołu Rosja przedstawi swoje obawy, a my przedstawimy swoje obawy związane z działaniami Rosji”.
tvp.info