- Konfederacja przeprasza za transparent, który wniesiono na wczorajszy protest przeciwko segregacji sanitarnej pod Sejmem.
- Podczas pikiety nie obyło się bez kontrowersji. Jeden z transparentów protestujących nawiązywał do napisu “Arbeit macht frei”, który znajduje się na terenie byłego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.
- Za transparent przeprasza poseł Konfederacji z ramienia Ruchu Narodowego, Michał Urbaniak.
- Zobacz także: Kukiz o kontrowersjach wokół Mejzy: “Czekam do końca roku”
Konfederacja wyjaśnia nieporozumienie związane z transparentem, który wniesiono na wczorajszy protest przeciwko segregacji sanitarnej pod Sejmem. W imieniu partii głos zabrał m.in. poseł Michał Urbaniak.
Protest przeciw segregacji sanitarnej pod Sejmem
Wydarzenie zorganizowane przez polityków i działaczy ugrupowania odbyło się pod hasłem “stop segregacji sanitarnej”. Powodem były nowe restrykcje, które weszły w życie w środę, a także zapowiedziany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości oraz Ministerstwo Zdrowia przymus szczepień przeciwko COVID-19 dla trzech wybranych grup zawodowych – medyków, nauczycieli i przedstawicieli służb mundurowych.
“NIE dla dzielenia obywateli na lepszych i gorszych. NIE dla kolejnych obostrzeń niszczących przedsiębiorców. Walczymy o swoje prawa z bandyckim rządem bezprawia i niesprawiedliwości” – napisał na Twitterze polityk Konfederacji Wolność i Niepodległość Tomasz Grabarczyk.
Opublikował przy tym nagranie z wtorkowego protestu.
Tak było dzisiaj pod Sejmem! Tłumy ludzi, którzy mówią NIE dla bezprawia. NIE dla dzielenia obywateli na lepszych i gorszych. NIE dla kolejnych obostrzeń niszczących przedsiębiorców. Walczymy o swoje prawa z bandyckim rządem bezprawia i niesprawiedliwości. pic.twitter.com/P7iHxysWWk
— Tomasz Grabarczyk (@grabarczyktomek) December 14, 2021
Kontrowersyjny transparent
Podczas pikiety jeden z transparentów protestujących nawiązywał do napisu “Arbeit macht frei”, który znajduje się na terenie byłego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Na tle banera z hasłem “Szczepienie czyni wolnym” fotografowano m.in. posłów Konfederacji Janusza Korwin-Mikkego, Grzegorza Brauna i Roberta Winnickiego.
Do sprawy w mediach społecznościowych odniosło się Muzeum Auschwitz.
“Napis “Arbeit macht frei” to jedna z ikon ludzkiej nienawiści. Instrumentalizacja symbolu cierpienia ofiar Auschwitz – największego cmentarzyska Polski i świata – to skandaliczny przejaw moralnego zepsucia. To szczególnie zawstydzające, kiedy dokonują tego polscy posłowie” –możemy przeczytać we wpisie.
Napis “Arbeit macht frei” to jedna z ikon ludzkiej nienawiści. Instrumentalizacja symbolu cierpienia ofiar #Auschwitz – największego cmentarzyska Polski i świata – to skandaliczny przejaw moralnego zepsucia.
— Muzeum Auschwitz (@MuzeumAuschwitz) December 14, 2021
To szczególnie zawstydzające, kiedy dokonują tego polscy posłowie. https://t.co/m4R0twlvZ4
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Konfederacja tłumaczy i wyjaśnia
Do zarzutów odniósł się prezes partii KORWiN. Jak napisał:
“W Polsce na COVID zmarło 90 tys. ludzi, z powodu działań władz ok. 150 tys. Na świecie na COVID 5 mln. Jeśli nawet władza w Polsce działałaby dwa razy głupiej, niż średnia światowa, to i tak liczba niewinnych ludzi zabitych przez rządy dawno przekroczyła liczbę ofiar KL Auschwitz!”.
W Polsce na CoViD zmarło 90 tys ludzi, z powodu działań władz ok.150 tys. Na świecie na CoViD 5 mln. Jeśli nawet władza w Polsce działałaby dwa razy głupiej, niż średnia światowa, to i tak liczba niewinnych ludzi zabitych przez rządy dawno przekroczyła liczbę ofiar KL Auschwitz! https://t.co/v6XpC1PT8F pic.twitter.com/H5AXc2UZKs
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) December 15, 2021
Sprawę kontrowersyjnego transparentu wyjaśnia poseł z ramienia Ruchu Narodowego, Michał Urbaniak.
“Panie Tomaszu, ten transparent nie powinien się pojawić na naszej manifestacji. To prawda. Jak organizatorzy się zorientowali wyprosili właścicieli tego transparentu. Mój pradziadek też był w obozie koncentracyjnym więc niezbyt mnie bawią takie happeningi.” – napisał polityk.
Panie Tomaszu, ten transparent nie powinien się pojawić na naszej manifestacji. To prawda. Jak organizatorzy się zorientowali wyprosili właścicieli tego transparentu. Mój pradziadek też był w obozie koncentracyjnym więc niezbyt mnie bawią takie happeningi.
— Michał Urbaniak (@urbaniak_michal) December 15, 2021
dorzeczy.pl