Telewizja MN
Zaloguj
3 
- Segregacja sanitarna w Niemczech postępuje. Za polską zachodnią granicą promowane jest nowe rozwiązanie weryfikacji stanu zaszczepienia obywateli.
- Według tej zasady, dostęp do sklepów i większości lokali usługowych mają wyłącznie osoby zaszczepione przeciw COVID-19.
- Identyfikacja “opaską na rękę” działa już w Moguncji, gdzie po sprawdzeniu osoby pod kątem 2G, otrzymuje ona specjalną opaskę, która daje dostęp do robienia zakupów danego dnia.
- Zobacz także: Najnowszy sondaż. Platforma traci, co z Konfederacją?
Segregacja sanitarna w Niemczech postępuje. Za polską zachodnią granicą promowane jest nowe rozwiązanie weryfikacji stanu zaszczepienia obywateli. Chodzi o “opaski na rękę” dla klientów sklepów, aby ułatwić obowiązkowe kontrole 2G.
Segregacja sanitarna w Niemczech?
Według tej zasady, dostęp do sklepów i większości lokali usługowych mają wyłącznie osoby zaszczepione przeciw COVID-19. Na podobnych zasadach korzystać z tych podstawowych dogodności mogą wyleczeni z koronawirusa. Z tej reguły wyłączono sklepy spożywcze, apteki oraz drogerie.
“Obecnie istnieje (…) zamieszanie w przepisach dotyczących kontroli 2G w handlu detalicznym (…). To pilnie wymaga ujednolicenia” – powiedział w środę agencji dpa dyrektor generalny Niemieckiego Stowarzyszenia Handlu Detalicznego (HDE) Stefan Genth.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Działanie “opaski na rękę”
Identyfikacja “opaską na rękę” działa już w Moguncji, gdzie po sprawdzeniu osoby pod kątem 2G, otrzymuje ona specjalną opaskę, która daje dostęp do robienia zakupów danego dnia.
“Byłaby to wielka ulga dla handlu” – podkreślił Genth.
“Sprawdzanie każdego klienta w każdym sklepie wymaga znacznego wysiłku i prowadzi do tworzenia kolejek przed drzwiami sklepów. Dlatego z punktu widzenia handlu dobrze byłoby rozszerzyć rozwiązanie w postaci opaski na rękę obowiązujące w niektórych krajach związkowych na całe terytorium federalne” – dodał szef HDE.
“Sektor detaliczny pilnie potrzebuje wsparcia w zakresie niezbędnych kontroli 2G, gdyż w tym momencie firmy przejęły zadania państwa. W związku z tym, albo gminy powinny zapewnić wsparcie, albo wkłady finansowe powinny być wypłacane zainteresowanym podmiotom gospodarczym” – uważa Genth.
Nawiązując do opinii Gentha pomysł z wykorzystaniem specjalnych opasek na rękę nie powinien być jednak wprowadzany. W opinii szefa HDE nie przyczynia się on do bezpośredniej walki z koronawirusem.
polsatnews.pl
